Reklama

Tak wyjątkowych zdjęć „ciążowych” chyba jeszcze nie widzieliście! Jared Brewer, Amerykanin mieszkający w stanie Kentucky, wystąpił w brzuszkowej sesji, która pierwotnie zarezerwowana była dla jego żony. Ponieważ jednak zdjęcia miały się odbyć na kilka tygodni przed porodem, a stan ciężarnej Kelsey nieco się pogorszył, musiała z nich zrezygnować.

Reklama

Nietypowa sesja ciążowa…

Jared wpadł wówczas na bardzo nietypowy pomysł. Postanowił, że to on będzie modelem. Efektami tej niesamowitej sesji podzielił się w mediach społecznościowych. Na reakcje internautów nie trzeba było długo czekać. Post Amerykanina udostępniono 45 tysięcy razy… w pierwszym tygodniu od jego pojawienia się w sieci! Właściwie nie jesteśmy tym zdziwione, te fotografie są rewelacyjne. Ostrzegamy, to będzie najzabawniejsza rzecz, jaką ostatnio widzieliście!

Zobacz też: Ciążowe brzuszki polskich gwiazd

Czule obejmował brzuch i pozował jak modelka

Kiedy Kelsey dowiedziała się od lekarki, że ostatnie cztery tygodnie ciąży musi spędzić w łóżku, zrobiło jej się strasznie przykro. Była zawiedziona, że nie uda jej się wziąć udziału w tak niezwykłej, uwielbianej przez przyszłe mamy, sesji z brzuszkiem. W rozmowie z USA Today przyznała: „"Siedzenie w domu 24 godziny na dobę i wstawanie tylko po to, żeby się rozciągnąć i pójść do łazienki, zdecydowanie nie było wesołym doświadczeniem".

Jej mąż znalazł jednak sposób, by pocieszyć ukochaną. Zadzwonił do fotografki i oznajmił, że wystąpi w sesji zamiast żony i że ma to być dla niej niespodzianka. „Jak mogłam powiedzieć 'nie'?" - napisała na Facebooku fotografka Kiana Smither, siostra Kelsey.

Zobacz też: Katarzyna Warnke w odważnej sesji ciążowej

Jared pozował przy wodospadzie, czule obejmując odsłonięty brzuch i robiąc przy tym bardzo zabawne miny. Internauci byli zachwyceni. Pod zdjęciami posypała się lawina komentarzy. Internauci pisali, że mężczyzna zasługuje na nagrodę. Zgadzacie się?


Źródło: facebook, tvn24.pl

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama