Pierwsze chwile z noworodkiem – te zdjęcia zapierają dech!

Te zdjęcia nie są poprawiane w Photoshopie. Kobiety, które na nich zobaczysz, posiadają podkrążone oczy, czasem zmarszczki. Nie wszystkie się uśmiechają, ale wszystkie są niezwykle dumne, bo właśnie urodziły dzieci . – Projekt "One Day Young" Brytyjska fotografka Jenny Lewis jest autorką albumu "One Day Young" , o którym mówi cały świat. Składa się on z 40 fotografii kobiet (wraz z nowo narodzonymi dziećmi) , wykonanymi w pierwszych 24 godzinach życia noworodków. Pomysł na album powstał kilka lat temu, po doświadczeniach związanych z porodami samej fotografki. - Jedyne historie, jakie słyszałam, zanim urodziłam, o okresie, w którym w domu pojawia się dziecko, wiązały się z bólem podczas porodu , a potem z nieprzespanymi nocami. Wszyscy pomijają ten niezwykły moment czystej radości , dumy i wyciszenia, dlatego uznałam, że warto go pokazać – wspomina Jenny Lewis. Rozwiesiła więc w swojej okolicy ogłoszenia informujące tym, że poszukuje kobiet, które zgodzą się na sfotografowanie ich wraz z dzieckiem dzień po porodzie . Po wykonaniu pierwszych fotografii i zamieszczeniu ich w sieci, Brytyjka dostała wiele zgłoszeń od kobiet chętnych do wzięcia udziału w tym projekcie. W efekcie powstało 150 zdjęć młodych mam wraz z dziećmi, z których 40 znalazło się w albumie "One Day Young". Kobiety patrzące na nas z fotografii Jenny Lewis są pełne spokoju, dumy , skupienia, miłości. Jenny Lewis poprzez swój projekt pokazując, jak wygląda wyjątkowy moment po narodzinach, chciała wesprzeć i dodać otuchy przyszłym mamom . Czy jej się to udaje? - napisz w komentarzu. Zobacz też: Twoje dziecko chce, żebyś to usłyszała! - film     #Repost @laurenlaverne with @repostapp.
・・・
Enjoying @jennylewisphoto's tender portraits of mothers and their babies the day after birth. Just beautiful! #OneDayYoung. It's not everyday...

Problemy przeciętnego rodzica – to konto na Instagramie robi furorę wśród mam! Zobaczcie zdjęcia, które przypominają życie niemal każdej mamy... Które z nich podoba wam się najbardziej? Życie przeciętnego rodzica Instagram to dla wielu mam miejsce w sieci, gdzie mogą publikować zdjęcia swoich pociech. Ilana Wiles, autorka bloga Mommy Shorts i mama dwóch urwisów, stworzyła na Instagramie konto, które obserwuje już ponad 320 tys. osób. Nic dziwnego – zdjęcia publikowane przez Ilanę są przezabawne! Zobaczcie kilka z nich i oceńcie sami: Kiedy szczotka do włosów nie pomoże   Post udostępniony przez Ilana Wiles (aka @mommyshorts) (@averageparentproblems) 10 Mar, 2017 o 3:03 PST Kiedy jesteś wdzięczny, że nie znalazła mleka   Post udostępniony przez Ilana Wiles (aka @mommyshorts) (@averageparentproblems) 17 Sty, 2017 o 6:41 PST Kiedy myślisz, że twoje dziecko poradzi sobie w publicznej toalecie   Post udostępniony przez Ilana Wiles (aka @mommyshorts) (@averageparentproblems) 6 Kwi, 2017 o 7:14 PDT Kiedy boisz się zabrać rękę   Post udostępniony przez Ilana Wiles (aka @mommyshorts) (@averageparentproblems) 3 Mar, 2017 o 7:01 PST Kiedy twoje dzieci myślą, że się przed tobą chowają   Post udostępniony przez Ilana Wiles (aka @mommyshorts) (@averageparentproblems) 22 Mar, 2017 o 9:22 PDT Kiedy twoje dziecko chce jeść bez twojej pomocy   Post udostępniony przez Ilana Wiles (aka @mommyshorts) (@averageparentproblems) 22 Lut, 2017 o 7:10 PST Kiedy poprosiłaś o kawałek babeczki   Post udostępniony przez Ilana Wiles (aka @mommyshorts) (@averageparentproblems) 18 Lut, 2017 o 5:35 PST Czy te zdjęcia przypominają wasze życie z maluchami? A może to wszystko dopiero przed...

Natalia Siwiec została mamą blisko pięć miesięcy temu, a już zdążyła sprawić sobie mnóstwo pamiątkowych zdjęć z córką. Od czasu, gdy Mia przyszła na świat, modelka i jej partner Mariusz Raduszewski spędzają każdą chwilę ze swoim maleństwem. Mała Mia często towarzyszy swojej mamie w pracy. Niedawno Natalia Siwiec zdecydowała się na wspólną sesją rodzinną wraz z córką i partnerem. Pokazała również wiele innych uroczych fotografii, między innymi ze świąt. Zobaczcie sami! Natalia Siwiec podczas wspólnej sesji zdjęciowej z Mariuszem Raduszewskim i Mią (źródło: Instagram.com) "Nie zatrudnię niani" Natalia Siwiec nie ukrywa, że macierzyństwo bardzo ją odmieniło . Celebrytka zdradziła też, że nie zamierza wynajmować niani, bo nie wyobraża sobie powierzenia córeczki komuś innemu niż najbliżsi. "Nie mogłabym wtedy skupić się na pracy. Bałabym się, jest przecież taka malutka. Czasami przychodzi moja mama, ale na krótko, bo pracuje."     Pierwsze święta Bibisia👶🏻😍🎄🎁wszystko takie nowe i takie piękne 😆🎅🏽👶🏻 #momanddaughter #love #christmas #najpiękniejszerzeczywżyciusązadarmo #wesołychświąt #mamamia Post udostępniony przez NATALIA SIWIEC (@nataliasiwiec.official) Gru 23, 2017 o 7:10 PST "To był najlepszy rok" "Pierwsze święta Bibisia. Wszystko takie nowe i takie piękne" - napisała modelka tuż obok zdjęcia. Dodatkowo oznaczyła post hashtagiem "Najpiękniejsze rzeczy w życiu są za darmo". Internauci byli oczarowani zarówno zdjęciem, jak i wyznaniem młodej mamy. Od razu widać, że Natalia Siwiec jest zakochana w Mii i nie wyobraża sobie życia bez niej.     To był najlepszy rok 💥♥️ Zrobiliśmy sobie ludka i nie zawahaliśmy się oddać mu całych siebie 💥♥️ uwielbiam te zdjęcia 😍 #2017bestnine Post udostępniony przez NATALIA SIWIEC...