Kiedy mężczyzna zostaje ojcem, staje oko w oko z życiową rewolucją. Musi przewartościować swoje życie, odpowiedzieć sobie na ważne pytania: jakim ojcem chcę być dla mojego dziecka? Ile czasu chcę mu poświęcać? Czy chcę być zaangażowany w opiekę nad dzieckiem na równi z żoną? I jaka jest teraz moja pozycja w rodzinie?

Reklama

Okazuje się jednak, że oprócz kwestii związanych z życiem prywatnym i emocjami, mężczyzna, który zostaje ojcem, może stanąć wobec zmian, które będą dotyczyć jego kariery. Oto jak ojcostwo wpływa na sytuację zawodową mężczyzn:

Ojcowie mają większe szanse na zatrudnienie

Wiele mówi się o tym, że młode matki mają problemy ze znalezieniem zatrudnienia, bo potencjalni pracodawcy niechętnie zatrudniają kobiety z małymi dziećmi, obawiając się, że będą często przebywać na zwolnieniach lekarskich na dziecko. Inaczej jest z mężczyznami. Zdaniem naukowców z prestiżowego Cornell University (USA) ojcowie nie tylko nie są dyskryminowani ubiegając się o pracę, ale ojcostwo wypada na ich korzyść!

Odkrycia tego naukowcy dokonali wysyłając spreparowane CV w odpowiedzi na ogłoszenia o pracę – aplikacje były niemal identyczne, z tą różnicą, że w niektórych z nich była informacja o tym, że kandydat jest członkiem rady rodziców w szkole. Okazało się, że to właśnie kandydaci z taką informacją w CV byli częściej zapraszani na rozmowy kwalifikacyjne (dla porównania: ten sam eksperyment w przypadku kobiet, dał zupełnie odwrotny efekt...). Pracodawcy oceniali ojców jako bardziej kompetentnych i oddanych pracy niż bezdzietni mężczyźni oraz matki.

Czy ojcowie gorzej pracują?

Pracodawcy obawiają się, że rodzice mają zbyt wiele obowiązków związanych z rodziną, będą więc częściej nieobecni i mniej wydajni w pracy. Tymczasem, jak wykazało badanie, ojcowie przynajmniej 2 dzieci są bardziej wydajni w pracy od kolegów, którzy mają jedno dziecko lub wcale. A prawdziwie wygrani są ojcowie... bliźniąt! Ich produktywność wzrasta aż o 52 proc.

Zobacz także

Ojcowie zarabiają więcej pieniędzy?

Kiedy mężczyzna zostaje ojcem, często zdobywa dodatkową motywację do tego, żeby znaleźć lepiej płatną pracę. Zdaniem naukowców z Cornell pracodawcy proponują ojcom większą pensję niż kobietom (bez względu na to, czy są one matkami czy nie) i bezdzietnym mężczyznom. Z kolei naukowcy z Uniwersytetu w Massachusetts, obliczyli na podstawie 15-letnich obserwacji, że ojcowie zarabiają średnio o 6 proc. więcej, kiedy są ojcami. W Wielkiej Brytanii natomiast pensja ojców jedynaków jest większa o 21 proc. od pensji mężczyzn bezdzietnych i o 30 proc., kiedy mężczyzna ma 2 dzieci. A matki? Tu też nie ma dobrych wiadomości. Mamy w Wielkiej Brytanii zarabiają o 11 proc. mniej od kobiet, które nie mają dzieci. Wiadomo, że w Polsce mężczyźni zarabiają przeciętnie o 800 zł miesięcznie więcej od kobiet (dane z 2015 roku).

Ojcowie są ambitniejsi

Mężczyźni, którzy zostają ojcami, częściej twierdzą, że interesuje ich awans w pracy i stanowiska kierownicze. Ci ojcowie, którzy nie są zainteresowani taką ścieżką kariery, jako powód podają godzenie życia rodzinnego z zawodowym, co naukowcy tłumaczą tym, że nie brakuje im ambicji lecz możliwości, by pogodzić stanowisko kierownicze z opieką nad dzieckiem. Co więcej, okazuje się, że ojcowie zajmujący wysokie stanowiska, mają lepsze wyniki jako menadżerowie, kiedy są zaangażowanymi ojcami. Wynika to z faktu, że jako ojcowie muszą rozwijać swoje umiejętności negocjacyjne, próby osiągnięcia kompromisu i zdolności komunikacyjne. Lepiej radzą sobie z rozwiązywaniem konfliktów i z wielozadaniowością, a udane życie rodzinne wpływa pozytywnie na ich stosunek do podwładnych.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama