„Narzekacie na ceny szkolnych obiadów i książek, więc na co wydajecie 500 plus?” [LIST DO REDAKCJI]
Jest drogo, owszem, ale po coś dostajemy wszyscy te 500 plus na dzieci, prawda? Ja sobie nie wyobrażam, żeby pieniądze od państwa przeznaczać na jakieś własne fanaberie, a potem płakać, że na książki do szkoły nie starcza.