Reklama

Dzieci w wieku przedszkolnym najlepiej uczą i bawią się, gdy aktywność angażuje ich wszystkie zmysły: wzrok, słuch, dotyk, smak itp. Katarzyna Dołhun, metodyk przedszkolny i edukator, znana jako Mamatetodyk, świetnie to wie. Dlatego proponuje na ten trudny, przedłużający się czas pandemii koronawirusa, gdy pomysłów na ciekawe zabawy mamy coraz mniej, 3 sprawdzone zajęcia, które zaangażują malucha i rodzica, ale nie wymagają wysiłku, wymyślnych akcesoriów czy mnóstwa czasu.

Reklama

1. Wodne eksperymenty

Poproście waszego przedszkolaka, żeby pozbierał w domu różne przedmioty: papierowe, metalowe, plastikowe, małe, duże, włochate... Nalejcie do miski wody i pozwólcie, by maluch wrzucał do niej kolejno te rzeczy. Niech obserwuje, co się z nimi dzieje: czy toną, czy unoszą się na wodzie? Dajcie dziecku czas na zastanowienie się, a potem spokojne wygadanie, czego doświadczyło – nie mówcie za nie!!! Będziecie zaskoczeni, ile może wynieść z takich prostych eksperymentów.

Pozwólcie maluchowi pochlapać się, zamoczyć – albo chcecie mieć porządek w domu i przedszkolaka czystego, albo... szczęśliwego i zaangażowanego!

2. Strzykawka i spółka

Dajcie dziecku kroplomierz, strzykawkę, gąbkę. Niech szuka sposobów na to, by przenieść tymi sprzętami wodę z jednego naczynia do drugiego. Ileż czasu to zajmie! Ile da frajdy! I jeszcze doskonale poćwiczy u malucha cierpliwość i dokładność.

3. Domowy warsztat

Jesteście rodzicami, którzy majsterkują? Wykorzystajcie to, co macie w warsztacie czy garażu. Dajcie dziecku śrubki i nakrętki, duże i małe, średnie i wielkie. Niech sobie nakręca, dopasowuje, wkręca... Dziecko będzie się bardzo starało skoncentrować i najprawdopodobniej dokładnie, do samego końca, wkręcić daną nakrętkę na śrubę. A ile da mu satysfakcji sukces w takim nakręcaniu!

Reklama

Pamiętajcie, najprostsze zabawy są wspaniałe!

Reklama
Reklama
Reklama