Dzięki ofiarnej pracy ludzi dobrej woli noworodek przyszedł na świat w szpitalu. O tym, że zaczął się poród w ostatni wtorek dowiedziała się streetworkerka, która odwiedza bezdomnych. Rodząca trafiła na salę porodową. „Jakiś czas później w tym samym dniu przyszło na świat Maleństwo, które w ciepłym i przytulnym szpitalu znalazło się w zasadzie na chwilę’’ - napisano w relacji z tego wydarzenia.

Reklama

Taki przypadek to nie wyjątek

To nie jest początek życia, o jakim mogłoby marzyć jakiekolwiek dziecko. „Ostatnie miesiące życia w brzuchu matki, która doświadcza bezdomności [...] minęły bezpowrotnie. Teraz szereg procedur. Po tych kilku miesiącach bezdomności dla nienarodzonego dziecka najbliższą osobą stał się kurator. Na pewno za chwilę przytuli go matka zastępcza. Czy będzie z dzieckiem na zawsze?" – napisali ratownicy, którzy podkreślają, że to nie był odosobniony przypadek. Ciąże wśród bezdomnych nie są czymś, co zdarza się sporadycznie, nawet w sercach wielkich miast.

Niespełna rok temu w Warszawie bezdomna urodziła w śmietnikowej altanie. Było to jej dziewiąte dziecko – wszystkie jej odebrano postanowieniem sądu albo sama się ich zrzekła.

Co byłoby bez pomocy tych ludzi?

Ambulans z Serca karetka dla bezdomnych to organizacja, w której ochotniczo dyżurują lekarze, studenci i ratownicy medyczni. Po pracy w szpitalach, w swoim wolnym czasie dojeżdżają do bezdomnych, aby udzielać im pomocy medycznej. Opatrują rany, organizują miejsca w schroniskach i noclegowniach. Gdyby nie oni, ludzie bez własnego dachu nad głową nie mieliby tego typu wsparcia.

„Czy dziecko dowie się o dzielnych młodych streetworkerkach, kuratorce, pracownikach socjalnych ośrodka pomocy społecznej, lekarzach, ratownikach, którzy od wczesnych godzin rannych do późnych godzin wieczornych przez ostatnie tygodnie robili wszystko, by dziecko nie urodziło się gdzieś na opuszczonej działce w mroźny marcowy dzień?’’ – pada pytanie w relacji z tego wydarzenia.

Zobacz także

O 7 rano w ostatni wtorek przyszły pierwsze informacje od streetworkerki, że nasza pacjentka zaczęła rodzić i jest już w...
Opublikowany przez Ambulans z Serca karetka dla bezdomnych Wtorek, 23 marca 2021

Tym razem udało się sprawić, że dziecko przyszło na świat w bezpiecznych warunkach i od pierwszych chwil na tym świecie ma szansę na normalne życie.

Gdy bezdomna rodzi dziecko

Zawsze, gdy udaje się odkryć, że kobieta bezdomna jest ciężarna, wolontariusze robią wszystko, aby mogła urodzić w szpitalu. Nie zawsze jednak same bezdomne robią cokolwiek, żeby zadbać o to, aby ich dzieci przyszły na świat w godnych i bezpiecznych warunkach. Czasami, tak jak teraz, udaje się do tego doprowadzić, ale nie zawsze. Zawsze jednak, gdy matka nie wykazuje chęci podjęcia starań o zmianę swojej sytuacji, sądy błyskawicznie przekazują opiekę nad noworodkiem kuratorom, dziecko trafia do rodziny zastępczej, a matka najczęściej... wraca na ulicę.

Każde urodzone dziecko ma prawo do normalnego życia. Życzymy urodzonemu we wtorek maluszkowi, aby szybko znalazł kochających nowych rodziców.

Sprawdź też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama