Duże opóźnienia w wypłatach 500+. Błąd we wniosku czy chaos w ZUS-ie?
Wielu rodziców skarży się, że nie otrzymało jeszcze wypłaty świadczenia 500+. Wnioski złożyli terminowo, czyli do końca kwietnia, a więc pieniądze powinny być na ich koncie do końca tego miesiąca... Chodzi o błędy we wnioskach, a może wina leży po stronie ZUS-u?
Na forach internetowych można zauważyć wiele wpisów rodziców, którzy nie otrzymali jeszcze 500+, mimo że ostateczny termin wypłaty mija za kilka dni. Niektórzy wniosek złożyli już w lutym.
Opóźnienie w wypłatach świadczenia 500+
Od stycznia 2022 roku program 500+ obsługuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych – to właśnie on zajmuje się rozpatrywaniem wniosków oraz zlecaniem przelewów. Rodzice, którzy złożyli wniosek o świadczenie 500+ do końca kwietnia, powinni otrzymać pieniądze na podane konto do końca czerwca. ZUS wyznaczył także konkretne daty, w których rodzice powinni mieć wypłacone świadczenie. Przelew powinien dotrzeć do tych osób w przydzielonych losowo przez ZUS następujących terminach: 2, 4, 7, 9, 12, 14, 16, 18, 20 i 22 czerwca.
Błędy we wnioskach przyczyną opóźnień?
Przyczyną opóźnienia w wypłatach mogą być błędy w złożonych przez rodziców wnioskach. Jeżeli do wniosku wkradnie się jakiś błąd, np. błędny pesel dziecka – rodzic otrzyma SMS-a oraz wiadomość na swoim profilu na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Należy pamiętać, że błędy we wnioskach o 500+ wydłużają czas przyznania świadczenia.
„Jeśli złożysz prawidłowo wypełniony wniosek z wymaganymi dokumentami od 1 do 30 czerwca 2022 r. – ZUS wypłaci świadczenie do 31 sierpnia 2022 r., od 1 do 31 lipca 2022 r. – ZUS wypłaci świadczenie do 30 września 2022 r., od 1 do 31 sierpnia 2022 r. – ZUS wypłaci świadczenie do 31 października 2022 r.” – tłumaczy rzecznik ZUS Paweł Żebrowski w rozmowie z Next Gazeta.pl
Jeżeli w skrzynce odbiorczej na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS znajduje się informacja o przyznaniu świadczenia – nie ma powodów do obaw, trzeba po prostu uzbroić się w cierpliwość.
Źródło: Next Gazeta, kobieta.onet.pl
Piszemy też o: