W ośrodku Tuli Luli mieszkają tylko niemowlęta. Są kochane i pielęgnowane, ale najbardziej na świecie potrzebują czułych objęć mamy i taty. Ta dziewczynka już niedługo zostanie przeniesiona do domu dziecka. Chyba że uda się znaleźć jej mamę!

Reklama

„Szukam mamy!”. Kto pokocha tę słodką dziewczynkę?

Mała dziewczynka pilnie poszukuje domu! Ma już 11 miesięcy, a to oznacza, że niedługo będzie musiała opuścić troskliwe ramiona cioć w ośrodku Tuli Luli. Co dalej? Trafi do domu dziecka albo do domu pomocy społecznej. Nie pozwólmy na to!

„Piękne oczy wypatrujące rodziny... Takiej, która pokocha na zawsze i zaakceptuje w całości. Na dobre i na złe… Na święta, urodziny, wyjazdy nad morze i w góry. Ale też na czas choroby, zwątpienia i codziennych trudów”.


Poszukiwana jest rodzina zastępcza dla malutkiej! Zgłaszać mogą się zarówno osoby posiadające kwalifikacje, jak i takie, które dopiero chcą je zdobyć.

Tuli Luli to Interwencyjny Ośrodek Preadopcyjny prowadzony przez Fundację Gajusz. Mogą w nim mieszkać tylko niemowlęta do ukończenia roczku. Dlatego Fundacja intensywnie poszukuje rodzin dla swoich małych podopiecznych. To zwykle dzieci chore i poszkodowane przez los: cierpiące na epilepsję, zespół Downa czy zmagające się z opóźnieniami w rozwoju. Ich biologiczni rodzice z różnych ważnych przyczyn nie mogą się nimi zajmować. W 2020 r. w ośrodku Tuli Luli przebywało 27 Tulisiów. Tylko ośmioro trafiło do adopcji. Troje wróciło do biologicznych mam.

Zobacz także

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama