Kurdej-Szatan wybrała już imię dla dziecka! „Wszyscy tak nazywają swoje dziecko"
Aktorka mówi, że jest zdenerwowana, bo wszyscy teraz wybierają takie imię i wyjdzie na to, że skopiowała. Wiadomo też, czy Kurdej-Szatan spodziewa się córki, czy syna.
Barbara Kurdej-Szatan wraz z mężem Rafałem spodziewają się drugiego dziecka. Aktorka jest teraz w końcówce szóstego miesiąca, więc poród powinien przypaść na przełom sierpnia i września. Ciąża Kurdej-Szatan to spełnienie jej i męża marzeń, ponieważ aktorka miała spore problemy ze zdrowiem spowodowane boreliozą, na którą choruje. Aktorka nie zdradziła płci maleństwa, jednak osoba z otoczenia Basi Kurdej-Szatan i Rafała Szatana wyjawiła, że małżeństwo niebawem powita na świecie synka!
Kurdej-Szatan jest fanką tradycyjnych imion
Barbara Kurdej-Szatan lubi stare imiona. Jej 8-letnia córka ma na imię Hanna i także drugiemu dziecku chce nadać tradycyjne imię. Dała dużo wskazówek co do jego imienia.
„Imię jest polskie, piękne, stare dość, tradycyjne i niestety okazuje się, że jest takich dużo. Trochę mnie to denerwuje" – narzeka aktorka w rozmowie z portalem Jastrząb Post.
Powiedziała, że podobnie było, kiedy wybierała imię dla pierwszego dziecka.
„Jak wybraliśmy imię Hania, to wtedy w ogóle imię Hania nie było modne. Były same Zosie, Marysie. Stwierdziłam: »Super, Hania jest przepięknym imieniem, jest polskie, jest ładne. Nagle się okazało, że tego roku urodziły się same Hanie«. Teraz jest dokładnie to samo" – opowiada.
Czy może chodzić o Henryka?
Pojawiły się nawet spekulacje, że może chodzi o Henryka? Takie imię otrzymał syn Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana.
Aktorka martwi się teraz, że ktoś uzna ją o „zgapianie" pomysłu na imię dziecka.
„Nagle się okazało, że wszyscy tak nazywają swoje dziecko. I pomyślałam: »No nie«. Albo zaraz będzie, że zgapiam, albo że nie mamy pomysłu. Były lata, że były Zosia, Marysie, Franki, Antosie i takie imiona, a teraz będzie rok innego imienia" – martwi się aktorka.
Basia nie zamierza jednak już zmieniać z mężem swojego wyboru. „Już się zdecydowaliśmy i nie potrafimy inaczej mówić do tego dzidziusia, który jest u mnie w brzuszku" – mówi.
Aktorka wybrała imię jeszcze w marcu
Trudno podejrzewać jednak Kurdej-Szatan o kopiowanie, gdyż jak mówi, imię dla dziecka wybrała jeszcze w marcu, jak tylko poznała płeć maleństwa.
„Wybraliśmy imię na początku marca. To był koniec pierwszego trymestru, zrobiłam badania krwi, dzięki którym wiem, czy są wady genetyczne, czy nie ma, czy wszystko w porządku z płodem i też dowiaduję się wtedy jaka płeć. W ciągu kilku dni wybraliśmy imię" – zdradziła w rozmowie.
Źródło: jastrzabpost.pl
Zobacz także:
- Imię dla dziecka: zgodnie z modą, a może wręcz przeciwnie? Ściąga!
- To imię dla dziewczynki robi się coraz modniejsze. Nic dziwnego!
- Rodzice są coraz bardziej oryginalni - takiego imienia jeszcze nie słyszeliście