"Jeśli kiedykolwiek czułaś, że zawiodłaś..." – te słowa zrozumie tylko mama
Ile razy czułaś, że nie dajesz rady? Ile razy zastanawiałaś się, czy jesteś dobrą mamą? Ten list otworzy ci oczy.
"Zawsze wpatrywałam się w te pierwsze zdjęcia z niemowlakiem na Facebooku lub Instagramie. Młode mamy wyglądają na takie szczęśliwe. Zmęczone, ale kwitnące. Ociekające wspaniałością, otulone blaskiem. Tak robią mamy – pomyślałam. Ale nie ja. Mój pierwszy dzień macierzyństwa? Skończyłam w szpitalnej łazience, kucając na podłodze, martwiąc się wszystkim i płacząc. Już na samym początku macierzyństwo dało mi w twarz. Nazwijcie mnie naiwną (pewnie taka byłam), ale od pierwszego skurczu wszystko było o wiele trudniejsze, niż myślałam" – napisała na swoim blogu Jessica. Przypomnijcie sobie swój pierwszy dzień macierzyństwa – pamiętacie to uczucie?
Macierzyństwo jest piekielnie trudne
Jessica zwraca uwagę na to, czego doświadcza każda mama – na początku jest naprawdę trudno i nie można się do tego w żaden sposób przygotować. Macierzyństwo wykańcza fizycznie – "brak czasu na sen, obolałe nogi, plecy i stopy" – a przy tym najgorsze uczucie świata – uczucie porażki, nieudźwignięcie roli mamy.
"Po raz pierwszy w życiu zawiodłam na całej linii – całkowicie i z kretesem – w czymś zawiodłam. Nie w czymś, tylko w tym, co miało być moim powołaniem. Zaczęłam w siebie wątpić. Przez całe życie marzyłam o byciu mamą. Myliłam się? Wszyscy mi mówili, że pokocham macierzyństwo. Że będę wspaniałą mamą. Dlaczego w takim razie nie byłam? Zaczęłam się kurczyć w cieniu wstydu i samotności" – napisała Jessica.
Żadna mama nie jest samotna
Jessica miała dość samotności. Podjęła decyzję, która wszystko zmieniła – zaczęła szukać kobiet, które czują to samo, co ona. Kobiet, które są złe, zmęczone, smutne, które nie mają z kim rozmawiać i komu się wyżalić. Zrobiła wszystko, żeby udowodnić sobie i innym mamom, że w macierzyństwie nikt nie jest sam. Żadna mama nie jest samotna – ma inne mamy, które doskonale ją rozumieją. Jessica zaczęła działać i założyła bloga, by dzielić się swoimi wątpliwościami, rozterkami i sukcesami.
"Piszę, żeby ci powiedzieć, że nie jesteś sama. Ne jesteś sama, kiedy uświadamiasz sobie, że macierzyństwo jest najtrudniejszą rzeczą, z jaką przyszło ci się zmierzyć w życiu. Nie jesteś sama, kiedy sobie z czymś nie radzisz. Nie jesteś sama, kiedy walczysz ze strachem, depresją, kiedy powstrzymujesz się, żeby nie wybuchnąć przy dzieciach. Możesz mieć wrażenie, że jesteś jedyną mamą, która tak myśli, ale uwierz mi, nie jesteś sama".
Zapamiętajcie słowa Jessiki – nigdy nie jesteście same.
Czytaj także: Dobra matka to ta, która robi coś dla siebie
źródło: thebettermom.com