Film „Cuties" wywołał spore zamieszanie i przysporzył wielu wrogów platformie Netflix. Wszystko przez kontrowersyjną tematykę i dwuznaczny plakat promujący film. Tytułowe Cuties to nieletnie tancerki, które zaczynają odkrywać swoją kobiecość, buntując się jednocześnie przeciwko rodzinnym tradycjom. Zdaniem oburzonych internautów Netflix seksualizuje dzieci. Efekt? Ludzie bojkotują Netflixa i masowo anulują swoje subskrybcje.

Reklama

Film Cuties na Netflix seksualizuje dzieci?

„Cuties" to produkcja francuska, którą swoją premierę miała już w 2019 roku na festiwalu Sundance, ale na Netflixie jest dostępna dopiero od kilku dni. Mimo nagród, jakie za reżyserię otrzymała Maïmouny Doucouré, oraz jej zapewnień, że film ma zwracać uwagę na zagrożenia płynące z mediów społecznościowych, dzieło zostało zbojkotowane przez widzów Netflixa. Kontrowersje wywołał najpierw sam plakat oraz opis filmu:

„11-letnia Amy zaczyna fascynować się twerkującą grupą taneczną. Mając nadzieję, że do nich dołączy, zaczyna odkrywać swoją kobiecość, przeciwstawiając się rodzinnym tradycjom” − tak Netflix promował film „Cuties".

plakat filmu Cuties na Netflix
mat. prasowe

Po głośnych sprzeciwach ze strony widzów opis złagodzono, ale premiera filmu na platformie Netflix wywołała kolejną falę krytyki. Zniesmaczeni internauci twierdzą, że Netflix zachęca do seksualizacji dzieci. W Stanach Zjednoczonych sprawa jest na tyle poważna, że jeden z senatorów zapowiedział wszczęcie śledztwa, oskarżając Netflix o czerpanie zysków z dziecięcej pornografii.

To oficjalny zwiastun filmu „Cuties", rzeczywiście jest aż tak nieodpowiedni?

Zobacz także

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama