Reklama

Rodzina kobiety była zaszczepiona na COVID, ale ciężarna nie poddała się szczepieniu. Na początku listopada, po tygodniu od zakażenia koronawirusem, trafiła do szpitala. Początkowo jej stan był dobry, ale w ciągu kilku dni znacznie się pogorszył. Wykonano cesarskie cięcie, a dziecko umieszczono w inkubatorze. Kobieta trafiła pod respirator. Niestety pomimo wysiłków lekarzy po kilku dniach zmarła.

Reklama

Można było tego uniknąć!

„Jesteśmy wstrząśnięci tą śmiercią i oby była to ostatnia” – powiedziała Gazecie Wyborczej prof. Katarzyna Kosińska-Kaczyńska, ordynatorka Oddziału Patologii Ciąży w szpitalu Bielańskim w Warszawie, w którym doszło do tej tragedii.

Lekarze rekomendują ciężarnym, aby zaszczepiły się na COVID i przekonują, że szczepionka nie grozi dziecku, za to może ochronić i matkę, i dziecko, gdyż przeciwciała przekazywane są przez łożysko do płodu. Dzięki temu noworodek jest przygotowany na kontakt z wirusem i lepiej chroniony.

Stwierdzono też, że ciężarne są dwa razy bardziej podatne na zachorowanie na COVID niż kobiety nie spodziewające się dziecka.

„Przebiegi zachorowań w tej fali są znacznie cięższe, niż bywały poprzednio. Niejednokrotnie choroba rozwija się bardzo szybko i już po kilku dniach pacjentka wymaga respiratora i hospitalizacji w OIOM – mówi prof. Kosińska-Kaczyńska o ciężarnych pacjentkach zakażonych koronawirusem.

Prokurator przyjrzy się sprawie

W sprawie śmierci kobiety w Szpitalu Bielańskim prokuratura wszczęła śledztwo na wniosek szpitala. Nie jest ono na tym etapie prowadzone przeciwko komukolwiek, ale w sprawie czynu z art. 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci.

Szczepienia na COVID ciężarnych zalecane są przez Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników. Specjaliści podkreślają większe ryzyko zakażenia koronawirusem u ciężarnych. Zwracają też uwagę, że w każdym przypadku ciężarna powinna podjąć decyzję o szczepieniu i jego terminie w porozumieniu ze swoim ginekologiem. Lekarz powinien omówić z przyszłą mamą dane naukowe na temat dostępnych szczepionek.

„Niestety często kobiety w ciąży nie szczepią się, nie tylko przeciw SARS-CoV-2, ale również przeciw grypie czy krztuścowi, a są to zalecane szczepienia w ciąży. Niektóre pacjentki twierdzą, że nie zdążyły” – mówi prof. Kosińska-Kaczyńska.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama