Po zakupach w pobliskim sklepie kobieta umieściła na tylnym siedzeniu niemowlę, przypięła je pasami i zamknęła drzwi. Następnie chciała, po drugiej stronie samochodu, przypiąć w foteliku starszą córkę. Niestety, okazało się, że drzwi są zamknięte, a kluczyki do auta znajdują się w środku. Razem z dwumiesięcznym maluszkiem.

Reklama

Zdenerwowana mama zaalarmowała policję. Na miejscu natychmiast zjawili się dzielnicowi asp. Dorota Kaczmarska i st. sierż. Łukasz Groszkowski oraz straż pożarna. Do pomocy zaangażowały się także przypadkowe osoby.

Szczęśliwy finał

Ostateczne mama wraz z policjantem pojechała do domu po zapasowe kluczyki. Na miejscu zdarzenia pod opieką policjantki zostało starsze dziecko. Dzielnicowa asp. Dorota Kaczmarska opowiadała dziewczynce bajki, jednocześnie monitorując sen niemowlaka. Na wszelki wypadek pozostała także ekipa straży pożarnej: w przypadku zagrożenia dla życia i zdrowia dziecka byli gotowi do siłowego otwarcia pojazdu.

Na szczęście dwumiesięczne niemowlę zasnęło w samochodzie, a pogoda była sprzyjająca – było na tyle chłodno, że nie trzeba było wybijać szyby, by uratować dziecko.

Źródło: warminsko-mazurska.policja.gov.pl

Zobacz także

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama