Do zdarzenia doszło we wtorek, 23 maja, w Opocznie w województwie łódzkim. Rodzice z dwójką dzieci poszli w odwiedziny do dalszej rodziny. Podczas wizyty zmarła 3-miesięczna dziewczynka. Policjanci badają sprawę.

Reklama

Tragedia w Opocznie

Z relacji świadków wynika, że w mieszkaniu doszło do awantury. Gospodarze wezwali pogotowie do nieprzytomnego dziecka. Gdy karetka przyjechała na miejsce, dziewczynka już nie żyła. Lekarz nie był w stanie stwierdzić przyczyny jej śmierci. Niewykluczone, że przyczyniła się do tego osoba trzecia.

33-letnia matka zmarłej Patrycji została zatrzymana przez policję. W chwili zatrzymania miała ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Jej 37-letni mąż został zatrzymany godzinę później, na jednej z ulic Opoczna. Mężczyzna również był pijany. 8-letni syn pary trafił do pogotowia opiekuńczego.

Rodzina z problemami

Od 2015 roku rodzina była pod opieką pomocy społecznej. W lutym 2016 roku, w związku z problemem alkoholowym i agresją ojca, rodzinie założono Niebieską Kartę. Według Marii Barbary Chomicz, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Opocznie, matka dzieci nie miała tak dużego problemu z alkoholem jak ojciec. W czasie ciąży i połogu była regularnie kontrolowana przez pracowników społecznych, podczas żadnej z tych kontroli nie była pod wpływem alkoholu. Ojciec dzieci został skierowany na leczenie, jednak nie pojawiał się na spotkaniach.

Mamy nadzieję, że policja jak najszybciej ustali, co było przyczyną śmierci maluszka. Nie wyobrażamy sobie, co musi czuć 8-letni brat dziewczynki...

Zobacz także

Zobacz także: Łódź: Matka przyniosła na pogotowie martwą 4-latkę

Reklama

Źródło: onet.pl, tvn24.pl, rmf24.pl

Reklama
Reklama
Reklama