Pedofilka, wyrodna matka, egoistka. Przerażające, co słyszą kobiety karmiące piersią
Blogerka Joanna Pachla zapytała na Instagramie, jakie słowa słyszały jej obserwatorki w temacie karmienia piersią. Nie spodziewała się tak obrzydliwych, przemocowych odpowiedzi. Oto, z czym muszą się mierzyć młode matki.
Jedne kobiety jak najszybciej chcą odstawić dziecko od piersi, inne wolą karmić najdłużej, jak się da. To indywidualna decyzja, do której każda z nas powinna mieć prawo. Okazuje się jednak, że nawet tak prozaiczna czynność, jak karmienie własnego dziecka, może spotkać się z hejtem. I to nie tylko ze strony obcych ludzi, ale też najbliższych. Obrzydliwe, krzywdzące komentarze potrafią też paść z ust lekarzy i pielęgniarek.
Zero zrozumienia dla młodych matek
Blogerka Joanna Pachla zadała kobietom pytanie, co słyszały w związku z karmieniem piersią. „Na stories kolejna odsłona przemocy. I to chyba najgorszej z możliwych, bo dokonywanej pod przykrywką dobrych chęci i wymierzonej w młodą matkę – kobietę często wyczerpaną ciążą, porodem, połogiem, wycieńczoną do granic możliwości psychicznie i fizycznie” – napisała na Instagramie.
Choć trudno w to uwierzyć, kobietom wmawia się, że karmienie piersią w wieku 2 lat to pedofilia lub spełnianie fantazji seksualnych. Lekarzom zdarza się mówić, że to „wstyd” karmić piersią duże dziecko, a teściowie nie ukrywają, że „przyszli popatrzeć”. Kobiety, które z różnych powodów nie mogą lub nie chcą karmić piersią, słyszą, że są wyrodnymi matkami.
Oto część komentarzy, jakie usłyszały pod swoim adresem kobiety:
- „Pytali, jak mogę karmić dziecko 2,5-letnie w parku. Jedna kobieta nazwała mnie pedofilką”;
- „Komentarze od ludzi: »Co masz robić, jak nie karmić piersią? Od tego jest matka«”;
- „Komentarze od ludzi: »KP? Pewnie tylko po to, żeby schudnąć?«”;
- „Pediatra powiedział, że robię z dziecka tucznika, bo chciałam kp”;
- „Położna w przychodni powiedziała, że spełniam swoje fantazje seksualne poprzez kp 2-latka”;
- „Komentarze do dziecka: »Nie daje mama cycusia, nie kocha mama«”;
- „Słyszałam od ludzi: »Karmisz tylko piersią i myślisz, że się najada? Takie małe masz te cycusie. Pewnie jest głodna«”;
- „Ja dziecko karmiłam w ten sposób prawie 2 lata. Słyszałam, że nie jestem matką, tylko mleczarnią”;
- „Mąż mojej znajomej zakazał jej kp, bo »będzie miała obwisłe cycki«”;
- „Daleka ciotka spotkana przypadkowo: »Nie spisałaś się«”.
Przerażające, prawda? Miałyście podobne doświadczenia?
Zobacz też: