PROTEST UCZNIOWSKI: Młodzież boi się koronawirusa i chce zamknięcia szkół
„Protest uczniowski” to inicjatywa stworzona przez uczniów polskich szkół, którzy wyrażają swój sprzeciw polityce rządu w sprawie ochrony przed koronawirusem. Młodzież argumentuje swój protest strachem, głównie o bliskich.
Statystyki koronawirusa w Polsce obejmują już łącznie 125 816 zakażeń i 3004 zgonów z powodu samego COVID-19 bądź połączonego z chorobami współistniejącymi. Od 10 października cała Polska została objęta tzw. „żółtą strefą”, a noszenie maseczek jest obowiązkowe nawet w przestrzeniach otwartych. Wiele dużych firm przeszło ponownie na pracę zdalną.
Szkoły otwarte, uczniowie się boją
Szkoły jednak wciąż pozostają otwarte – w trybie zdalnym lub hybrydowym działa zaledwie ok. 2% placówek. W sobotę premier Mateusz Morawiecki powiedział, że nie widzi konieczności przejścia na naukę zdalną.
W ramach protestu przeciwko decyzjom rządu uczniowie skrzykują się w internecie pod hasztagiem #protestuczniowski. Zostało także stworzone wydarzenie na Facebooku.
Głównym argumentem uczniów jest brak decyzji w sprawie funkcjonowania szkół, którą zapowiadał na sobotę premier. „Jedyne, czego się dowiedzieliśmy, to że wracają tzw. godziny dla seniorów” – informują pomysłodawcy akcji.
Argumenty uczniów
„Przez to że szkoły nie zostały zamknięte zaraziłam covidem swoich rodziców... Sama zaraziłam się nim właśnie w szkole i mam wyrzuty sumienia, bo z moją mamą jest bardzo źle.... Zamknijcie te szkoły!” – napisała jedna z uczennic na Twitterze.
#protestuczniowski !
Przez to że szkoły nie zostały zamknięte zaraziłam covidem swoich rodziców...
Sama zaraziłam się nim właśnie w szkole i mam wyrzuty sumienia, bo z moją mamą jest bardzo źle....
Także nie pieprzecie że wirusa nie ma i ZAMKNIJCIE W CHOLERE TE SZKOŁY!!!!!!!!!!!!
— ???????????????????????????????? ???????????????? ???? (@rybka_z_erody) October 11, 2020
„Przykro mi, że oni nie rozumieją tego, że my po prostu się boimy. Tego że nie chcemy zarazić ani siebie ani naszych bliskich. W marcu kiedy na całą Polskę było 15 zakażeń to wszyscy spanikowali i nikogo to nie dziwiło” – skomentowała akcję inna uczennica.
Przykro mi, że oni nie rozumieją tego, że my po prostu się boimy. Tego że nie chcemy zarazić ani siebie ani naszych bliskich. W marcu kiedy na całą Polskę było 15 zakażeń to wszyscy spanikowali i nikogo to nie dziwiło+ #protestuczniowski
— ᴮᴱ Emilia⁷ (@Emilia_army_) October 11, 2020
Czy akcja ma szansę osiągnąć sukces - nie wiadomo. Obecne obostrzenia obejmują jedynie noszenie maseczek na przerwach i w przestrzeniach wspólnych szkół.
[pisownia komentarzy oryginalna - przyp. red.]
Źródło: Radio Zet, Twitter
Zobacz też:
- RMF FM: już za chwilę wróci edukacja zdalna. Dla których dzieci najpierw?
- Mamy rekord ZAMKNIĘTYCH szkół (a będzie jeszcze gorzej!)
- To już pewne: DZIECI zarażają koronawirusem! To one roznoszą COVID-19