Reklama

Zdalne nauczanie zostało przedłużone aż do przerwy świątecznej, a zaraz po niej mają nastąpić ferie zimowe dla wszystkich województw. Powrót do szkół, tym razem już stacjonarnie, ma nastąpić 18 stycznia. Czy aby na pewno?

Reklama

Czy premier zmieni decyzję o powrocie do szkół?

Premier Morawiecki utrzymuje, że powrót dzieci do szkół nie jest jeszcze pewny. Szef rządu brał udział w sesji Q&A na Facebooku, gdzie powiedział, że przed wydaniem oficjalnej decyzji o powrocie do szkół rząd „musi wiedzieć, jaki będzie stan zakażeń i jaki będzie stan dystrybucji szczepionek, a to pokaże koniec grudnia i styczeń”.

Kiedy więc możemy liczyć na pewne zakończenie nauczania zdalnego? Mateusz Morawiecki informuje, że chce, aby odbyło się to jak najszybciej, jednak nie daje rodzicom żadnej gwarancji.

„Bardzo chciałbym, żeby to było jak najszybciej, ale niestety, być może trzeba będzie z tym poczekać do ostatniej dekady stycznia, a może nawet później. Dziś nie podejmuję się podjąć takiej decyzji” – powiedział premier cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Prezes Rady Ministrów wyjaśnia, że sytuacja epidemiologiczna jest dynamiczna i stale się zmienia, dlatego nie chce składać obietnic bez pokrycia. Podkreśla jednak, że odkąd zakończyły się masowe protesty na ulicach, liczba zachorowań spada.

„Pamiętajmy, że wirus działa w sposób opóźniony (…) Wytrzymajmy kilka miesięcy, mam nadzieję, że w lutym, dzięki szczepionkom, sytuacja może się poprawić, a dla medyków może nawet wcześniej” – zadeklarował premier.

Źródło: Fakt, Onet

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama