12 milionów postów #MeToo lub #JaTeż – co oznaczają?
Widziałaś na fejsbuku statusy z hasztagiem MeToo albo JaTeż? Nie wiesz, co oznaczają? Te posty mają nam wszystkim uświadomić skalę pewnego bardzo nieprzyjemnego zjawiska... Dotyczy wielu twoich koleżanek, ba, ciebie pewnie też...
Przemoc seksualna, molestowanie, nieprzyjemne zaczepki... Na fali skandalu obyczajowego z Harveyem Weinsteinem, amerykańskim producentem filmowym oskarżonym o m.in. gwałty, powstał ruch, który ma pokazać, jak wielka jest skala tego zjawiska... Przerwały milczenie hollywoodzkie gwiazdy, przerwijmy i my. DOSYĆ!
Molestowanie to nie jest komplement!
Akcję rozpoczęła amerykańska aktorka i piosenkarka Alyssa Milano. Pragnęła zwrócić uwagę na skalę problemu, jakim jest prześladowanie kobiet. W niedzielę udostępniła na Twitterze krótką notatkę zachęcającą kobiety do wyznawania, czy w przeszłości były molestowane. „Gdyby wszystkie kobiety, które były kiedyś molestowane seksualnie, napisały 'ja też' w swoich statusach, być może udałoby się pokazać ludziom, jaką skalę ma to zjawisko” – napisała. W dobę jej wpis podchwyciło i skopiowało około 12 milionów osób, na różnych portalach społecznościowych!
#MeToo – nie zgadzam się na molestowanie!
Też możesz się przyłączyć do akcji! Wklej ten tekst na swoim profilu fejsbukowym lub na twitterze i pokaż, że chamskie zaczepki – słowne czy fizyczne, to coś, na co się nie zgadzasz!
*Jeśli wszystkie kobiety, które były kiedyś napastowane lub/i molestowane seksualnie napisałyby „Ja też” w statusie, być może pokazałybyśmy ludziom, jaką skalę ma to zjawisko.
(więc kopiuj i wklej!)
#MeToo
*If all the women who have been sexually harassed or assaulted wrote "Me too." as a status, we might give people a sense of the magnitude of the problem.
(so copy and paste!)
źródło: TVN