Reklama

Takiego patrolu policjanci z toruńskiej drogówki się nie spodziewali! Jeden z kierowców poprosił funkcjonariuszy o pomoc. Okazało się, że jego żona zaczęła rodzić w samochodzie.

Reklama

Poród w samochodzie? Tego boją się ciężarne!

Każda ciężarna marzy o spokojnym porodzie. Poród w samochodzie w drodze do szpitala znajduje się na samym dole listy wymarzonych porodów – nic dziwnego, że kierowca poprosił policjantów o pomoc. Podczas podróży drogą krajową nr 10, żonie kierowcy odeszły wody i zaczęła rodzić. Mężczyzna, bojąc się o życie żony i dziecka, dał funkcjonariuszom, którzy mijali go z naprzeciwka, sygnał do zatrzymania się. Wyjaśnił, że jego żona właśnie zaczęła rodzić i poprosił o pilotaż samochodu do szpitala. Policjanci zgodzili się pomóc mężczyźnie i eskortowali go aż do szpitala przy ul. Świętego Józefa w Toruniu.

To nie pierwszy raz kiedy, policjanci pomogli rodzącej. Pisaliśmy już o kobiecie, która urodziła w komisariacie policji w Mosinie w województwie wielkopolskim. Zdenerwowany teść ciężarnej wbiegł do budynku, krzycząc, że synowa rodzi i nie zdąży dojechać do szpitala. Policjanci wezwali pogotowie. Chociaż karetka przyjechała w okamgnieniu, kobieta urodziła dziecko w komisariacie, skąd zabrano ją do szpitala.

Gdzie nie chciałybyście rodzić? Jakie miejsce przeraża was najbardziej? Piszcie w komentarzach!

Zobacz także: Najszybszy poród świata! Jesteśmy pod wrażeniem, brawa dla tej mamy!

Reklama

Źródło: pomorska.pl

Reklama
Reklama
Reklama