Tyjesz od samego patrzenia na pączki? Sprawdź czy to nie insulinooporność
Tyjesz, choć wcale dużo nie jesz? Jesteś ciągle zmęczona, a po obiedzie najchętniej poszłabyś spać? Zbadaj krew: w grę może wchodzić insulinooporność.
Zawsze, gdy mowa o nadmiarze kilogramów, natychmiast pojawiają się głosy, że najlepsza jest dieta MŻ ("mniej żreć").
Niestety nie jest to aż takie proste: ludzie z nadwagą nie zawsze jedzą więcej niż szczupli i czasem zwyczajnie nie mogą sobie pozwolić na dietę MŻ, bo musieliby szukać jedzenia na talerzu z lupą. Dzieje się tak np. wówczas, gdy dotyka ich insulinooporność.
Skąd się bierze? Jak się objawia? Jak sobie z nią poradzić? Zapytaliśmy o to dr hab.n. med. Dorotę Waśko-Czopnik, gastrologa i dietetyka z Wrocławia.
Co to jest insulinooporność?
O insulinooporności (IO) mówi się wówczas, gdy organizm przestaje być wrażliwy na działanie insuliny – produkowanego przez trzustkę hormonu, który odpowiada za obniżanie poziomu cukru we krwi.
Brak reakcji na prawidłowe stężenie insuliny sprawia, że trzustka wytwarza jej coraz więcej i więcej, co zaburza metabolizm i powoduje inne problemy.
Z czasem trzustka staje się coraz mniej wydolna, stężenie insuliny we krwi spada, a cukru – rośnie. Pojawia się cukrzyca typu 2
Dlaczego insulinooporność trzeba leczyć?
Nieleczona IO prowadzi także do miażdżycy, stłuszczenia wątroby, PCOS (zespół policystycznych jajników) i innych chorób. No i sprawia, że przybywa nam kilogramów, choć wcale nie jemy więcej niż inni.
Insulinooporność a otyłość
Insulinooporność często (choć nie zawsze) wiąże się z otyłością, która może być jednocześnie jej przyczyną i skutkiem: zły metabolizm sprawia, że coraz bardziej tyjemy, a otyłość – że mamy coraz gorszy metabolizm. Powstaje błędne koło.
Przyczyny insulinooporności
Za IO mogą odpowiadać geny: częściej pojawia się u osób, które mają wśród bliskich cukrzyków.
Może (ale nie musi) wiązać się z chorobą Hashimoto (przewklekłym zapaleniem tarczycy) oraz zaburzeniami hormonalnymi.
Przyczyną IO może być także zła dieta z nadmiarem węglowodanów, zwłaszcza prostych (m.in. cukier, biała mąka, słodkie napoje), które szybko podnoszą poziom cukru we krwi.
Objawy insulinooporności
IO może długo nie dawać żadnych wyraźnych objawów, ale często towarzyszy jej:
- przybieranie na wadze, którego nie da się wyjaśnić nadmiernym jedzeniem.
- osłabienie, znużenie, senność po posiłkach, zwłaszcza obfitych w węglowodany.
- zaburzenia hormonalne, w tym hirsutyzm (nadmierne owłosienie typu męskiego) czy problemy z zajściem w ciążę lub z jej utrzymaniem.
Insulinooporność - diagnoza
Najlepszym sposobem na wykrycie IO jest wykonanie krzywej cukrowej i insulinowej po podaniu 75 gramów glukozy.
Krew do badania pobierana jest trzykrotnie: na czczo, po godzinie i po dwóch godzinach.
– Stosowany w diagnozowaniu IO wskaźnik HOMA, który wylicza się za pomocą specjalnego wzoru, nie zawsze się sprawdza, ponieważ zaburzenia insulinowe można dużo wcześniej wychwycić poprzez wykonanie krzywej glukozowo-insulinowej, kiedy to wskaźnik HOMA jest jeszcze prawidłowy – mówi dr hab.n. med. Dorota Waśko-Czopnik.
Leczenie insulinooporności
IO można leczyć farmakologicznie, podając lek uwrażliwiający tkanki na insulinę i powodujący spadek stężenia cukru we krwi. Takie leczenie nie zawsze jest jednak możliwe (lepiej np. nie robić tego w ciąży, jeśli nie ma absolutnej konieczności) i może mieć różne skutki uboczne (m.in. mdłości i biegunki). Nie zawsze jest także potrzebne.
– W leczeniu IO najważniejsza jest dieta, a właściwie trwała zmiana nawyków żywieniowych – tłumaczy dr hab. Waśko-Czopnik. – Przede wszystkim trzeba wykluczyć węglowodany proste (cukier, słodycze, produkty z białej mąki), ograniczyć ilość węglowodanów złożonych (np. można jeść kaszę gryczaną czy brązowy ryż, ale w niewielkich ilościach – zdecydowanie mniejszych niż u zdrowych osób). Trzeba także uważać na produkty wysokoprzetworzone (chemia!) oraz owoce (są zdrowe, ale zawierają dużo cukru).
Zmiany warto wprowadzać pod okiem dietetyka, ponieważ dieta powinna być dobrze zbilansowana: musi być w niej odpowiednia ilość białka, tłuszczu etc.
Bardzo ważna jest także zmiana stylu życia: regularny ruch uwrażliwia tkanki na działanie insuliny.
– Takie postępowanie reguluje metabolizm, poprawia samopoczucie i sprawia, że tracimy kilogramy.
Po schudnięciu i ustabilizowaniu poziomu insuliny można sobie od czasu do czasu trochę odpuścić, jeśli jednak wrócimy do złych nawyków, kilogramy wrócą – ostrzega lekarz. – Niestety: skłonność do insulinooporności pozostaje na zawsze.
Insulinooporność a ciąża
Insulinoporność może utrudniać zajście w ciążę albo jej utrzymanie.
U kobiet z IO częściej dochodzi też do cukrzycy ciążowej, która – jeśli się jej nie leczy – może wpłynąć na rozwój dziecka i przebieg ciąży (może np. doprowadzić do przedwczesnej niewydolności łożyska a nawet śmierci nienarodzonego maleństwa).
Dlatego kobieta, która ma lub podejrzewa że ma IO, powinna przed planowaną ciążą przejść na dietę i uporządkować swój matabolizm pod opieką lekarza i doświadczonego, znającego temat dietetyka.
Polecamy także: Jak schudnąć po ciąży. Kalendarz mamy na 30 dni