Reklama

Tragiczne zdarzenie miało miejsce w piątek (23.04.2021 r.) w przedszkolu przy ul. Hożej w Szczecinie. Dwie 7-letnie dziewczynki bawiły się skakanką. Z nieznanego jeszcze powodu doszło do podduszenia. Opiekunki zareagowały natychmiast: udzieliły dzieciom pierwszej pomocy oraz wezwały pogotowie. W rozmowie z TVN24 wiceprezydent Szczecina powiedział, że według dostępnych obecnie informacji nie doszło do złamania procedur.

Reklama

Błyskawiczna reakcja nauczycielek

„Rozmawiałem z dyrektorką placówki, udało mi się ustalić, że nauczycielki zorientowały się bardzo szybko, co się stało. Po dosłownie kilku, kilkunastu sekundach udzieliły pomocy dzieciom” – powiedział w rozmowie z WP wiceprezydent Szczecina Krzysztof Soska.

Mężczyzna dodał także, że pogotowie błyskawicznie dotarło na miejsce wypadku „Pogotowie również przyjechało bardzo szybko, na miejscu było po 5 minutach. Ratownicy przekazali nam, że panie przedszkolanki zrobiły wszystko, co można było w tej sytuacji zrobić”.

Stan dziewczynek

Obie dziewczynki przebywają w szpitalu w stanie ciężkim. Konieczne było wprowadzenie obu 7-latek w stan śpiączki farmakologicznej. U jednej z nich, jak donosi WP, wystąpiły trudności z oddychaniem. U drugiej dziewczynki doszło do zatrzymania akcji serca, jednak lekarzom udało się w szybkim czasie pomóc dziecku.

Wszczęcie śledztwa

Głos w sprawie wypadku zabrała w rozmowie z Wirtualną Polską Ewa Obarek z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

„Sprawą wypadku zajmuje się Prokuratura Rejonowa Szczecin Zachód, która wszczęła śledztwo z art. 160 paragraf 2 KK, czyli narażenia małoletnich pokrzywdzonych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez osoby zobowiązane do opieki nad nimi w chwili zdarzenia. Obecnie pod nadzorem prokuratury trwają intensywne czynności procesowe, które mają na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego zdarzenia”.

Kontrole w przedszkolach

Na profilu facebookowym Piotra Krzystka, prezydenta Szczecina, pojawił się wpis dotyczący tragicznego zdarzenia: „W naszym przedszkolu przy ul. Hożej zdarzył się wypadek, w wyniku którego poszkodowane są dwie dziewczynki. Jestem zszokowany tą sytuacją. Dzieci są pod opieką lekarzy. Czekam na wiadomości o ich stanie zdrowia. Jednocześnie zleciłem drobiazgową kontrolę, by wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia. Obejmie ona także urządzenia na placach zabaw wszystkich pozostałych placówek”.


Źródło: Wirtualna Polska, TVN24

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama