W najnowszym Journal of Human Lactation opublikowano wyniki badań, które stwierdzają, że zapach mleka matki działa przeciwbólowo na wcześniaki i noworodki. Jak naukowcy to zbadali? Porównano działanie dwóch zapachów – mleka matki i sztucznej mieszanki.

Reklama

Zobacz: Karmienie piersią nie swojego dziecka jest ohydne?

Najpierw 50 wcześniaków urodzonych pomiędzy 32 a 37 tygodniem ciąży podzielono losowo na 2 grupy. Podczas pobierania dzieciom krwi z pięty użyto zapachu sztucznego mleka w jednej grupie i mleka matki w drugiej. Dzieciom podkładano pod nosek papier nasączony mlekiem - od 3 minut przed ukłuciem do 9 minut po. Zmierzono natężenie bólu (PIPP) oraz oceniano długość trwania płaczu i poziom kortyzolu w ślinie dzieci przed i po ukłuciu.

Przeciwbólowe działanie samego zapachu mleka mamy!

Po pobraniu krwi natężenie bólu było znacznie niższe w grupie, która mogła poczuć zapach mleka mamy, niż w grupie ze sztucznym mlekiem (współczynnik 5.4 do 9 z pstres, był znacznie wyższy u dzieci, które nie mogły poczuć zapachu mleka matki (25.3 nmol/L do 17.7 nmol/L (p,0.001).

Badania jednoznacznie potwierdziły przeciwbólowe działanie zapachu mleka matki i ten sposób można wykorzystywać w przypadku wcześniaków i noworodków jako bezpieczną, niefarmakologiczną metodę łagodzenia bólu.

Zobacz także

Ból i stres w pierwszych dniach życia źle wpływa na rozwój mózgu

Dzieci urodzone przed terminem często są poddawane wielu medycznym procedurom, które w większości wypadków są bardzo inwazyjne i bolesne. Wynika z nich wiele komplikacji. Neurolodzy dowodzą, że ból i stres z tym związany ma negatywny wpływ na rozwój mózgu. Dlatego badacze poszukiwali sposobów redukcji bólu zarówno w formie lekarstw, jak i tych poza farmakologicznych.

Zapachy, które są znane dziecku, takie jak zapach matki, mają kojący wpływ i dają dzieciom poczucie bezpieczeństwa. Maluszki już pierwszego dnia życia, zanim zostaną nakarmione piersią, są w stanie wytropić pierś mamy – właśnie po zapachu!

Dzieci, które już były karmione mlekiem matki (od 4 do 15 dni po narodzinach) preferują zapach mleka własnej matki niż innych opiekujących się nimi matek. Dzieci mające od 1 do 10 dni są zdolne poczuć zapach karku, pach i innych części ciała matki i odróżnić je od innych.

To niesamowite, prawda?

Mleko kobiece ma tę moc

O tym, że mleko kobiece ma mnóstwo cennych składników, że dopasowuje się do stanu zdrowia dziecka i pory dnia, że wpływa na rozwój mózgu nie trzeba już nikogo przekonywać. Wszyscy już chyba też wiedzą, jak ogromny wpływ ma mleko z piersi jeśli chodzi o budowanie odporności dziecka. Dlaczego teraz właśnie dowiadujemy się coraz więcej o mleku kobiecym i jego właściwościach? Kiedyś nie prowadzono tylu badań nad mlekiem kobiecym i laktacją, a pewne utarte przekonania i niepotwierdzone teorie krążyły nawet w środowiskach medycznych. Nic dziwnego, że same młode mamy bywają często zdezorientowane sprzecznymi opiniami na ten temat.

Mity i zabobony dotyczące karmienia piersią pokutują do dziś

Mojej mamie lekarz mówił, że mleko, które zmienia kolor nie ma już właściwie żadnych wartości odżywczych dla dziecka (!). Co gorsza nawet mnie, w dzisiejszych czasach, spotkała krytyka ze strony lekarzy, którzy słyszeli, że karmię piersią dziecko w wieku powyżej 1 roku. Niestety lekarze, pielęgniarki i położne często nie aktualizują swojej wiedzy dotyczącej karmienia piersią, nie zapoznają się z najnowszymi badaniami, a nawet jeśli mają z nimi styczność – z uporem maniaka i postawą „ja wiem swoje” bazują na tym, czego kiedyś, dawniej ich uczono. Więc nie ma co się dziwić, że wśród samych matek pokutują jeszcze mity na temat karmienia, a tylko około 4% mam karmi piersią dzieci powyżej 6. miesiąca życia. Dlatego tak ważne, a jednocześnie fascynujące są najnowsze badania i dlatego warto edukować się w tym temacie.

Zobacz: Karmienie piersią jest wstydliwe? Nie dla tej mamy!

Kiedy urodziłam córkę ponad 2 lata temu w swoim otoczeniu miałam kilka młodych mam, ale byłam niemal jedyną matką, która karmiła swoje dziecko wyłącznie piersią do 6. miesiąca życia. I miałam wrażenie, że trochę jestem uważana za "dziwną". I to w dużym mieście, gdzie wydawałoby się mamy powinny mieć łatwiejszy dostęp do najnowszych informacji na temat laktacji i karmienia piersią oraz pomocy związanej z karmieniem.

Czy spotkałyście się z takimi opiniami lekarzy i położnych, które negatywnie wpłynęły na wasze karmienie piersią? Czy w waszym otoczeniu dużo mam karmiło dzieci wyłącznie piersią?

Źródło: Polskie Towarzystwo Konsultantów i Doradców Laktacyjnych, pediatr-neonatol.com, Journal of Human Lactation, journals.sagepub.com

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama