Rodząca kobieta instynktownie poszukuje takiego ułożenia ciała, które przyniosłoby jej ulgę, a jednocześnie przyspieszyło poród. Dlatego od najdawniejszych czasów kobiety rodziły podobnie – stojąc, kucając, siedząc lub w klęku. Możesz ułatwić narodziny dziecka dzięki aktywnemu uczestnictwu w akcji porodowej. Oto pozycje do rodzenia, które złagodzą ból porodowy.

Reklama

Pozycje do rodzenia w I okresie porodu

  • Korzystaj z prysznica lub wanny. Ciepła woda zmniejsza ból skurczów, nie zmniejszając jednocześnie ich efektywności. W wodzie rodząca może się lepiej zrelaksować, odprężyć. Pobyt w wodzie obniża również ciśnienie krwi u rodzącej. Z wanny lub prysznica warto skorzystać, gdy skurcze są już wyraźnie odczuwalne, bolesne (ok. 4–5 cm rozwarcia). Efekt znieczulenia pojawi się po około 20 minutach. Jeśli na oddziale nie ma wanny, można skorzystać z prysznica. Należy znaleźć sobie taką pozycję, by woda masowała dolny odcinek kręgosłupa. Można się oprzeć o ścianę, opaść na czworaka lub uklęknąć.
    Zobacz też: Poród w wodzie – sprawdź, czy warto
  • Usiądź w klęku z pomocą osoby towarzyszącej. Rodząca siedzi na piętach z szeroko rozwartymi kolanami. Przód ciała opiera na kolanach partnera. Pozycja ta przydatna jest w zaawansowanej fazie pierwszego okresu porodu, gdy skurcze macicy są już bardzo silne. Pochylenie ciała do przodu powoduje, że skurcze działają zgodnie z siłą ciążenia, ułatwiając rozwieranie szyjki macicy i szybsze schodzenie główki dziecka (sprawdź, jak rozpoznać skurcze porodowe). Bycie blisko ziemi jest instynktowną potrzebą rodzącej. Dodaje jej pewności siebie, wzmacnia zaufanie do własnej siły i intuicji. Kontakt fizyczny z partnerem zwiększa poczucie bezpieczeństwa.
  • Oprzyj się o piłkę w czasie porodu. Rodząca siedzi w klęku na piętach z szeroko rozstawionymi nogami, opiera się ramionami o piłkę. Relaks w tej pozycji jest bardzo ceniony zwłaszcza przez te kobiety, które w czasie skurczu odczuwają ból w dolnej części pleców. Z tej pozycji można przejść do bardziej aktywnej. Rodząca podnosi się na kolanach, obejmuje od góry piłkę ramionami i turla się na niej w przód i w tył. Delikatny nacisk na dno macicy wzmaga siłę skurczu i „popycha” dziecko w dół do kanału rodnego.
    Zobacz też: poród w hipnozie łagodzi ból
  • Pozwól się pomasować w przerwie między porodowymi skurczami. Aby masaż był skuteczny, rodząca powinna wybrać najwygodniejszą dla siebie pozycję. Na przykład siedzi na piętach, a górną część ciała opiera swobodnie na worku sako, który łatwo dostosowuje się do kształtu ciała, nie powodując ucisków (sprawdź, jak wygląda sala porodowa). Masaż wykonywany jest przez partnera lub położną w przerwach między skurczami. Należy masować miejsca najbardziej bolesne i napięte, najczęściej są to: dół pleców, ramiona, tylna część nóg, twarz. Zdarza się, że masaż stanowi dla rodzącej zbyt silny bodziec, który zamiast rozluźniać – drażni. Wtedy masujący może ograniczyć się do położenia dłoni na bolące miejsce – to także przynosi ulgę.
    Zobacz też: co będzie działo się podczas porodu – 3 ważne okresy

[CMS_PAGE_BREAK]

Pozycje do rodzenia w II okresie porodu

  • Przyj w klęku z pomocą osoby towarzyszącej. Rodząca klęczy na łóżku porodowym z szeroko rozstawionymi nogami. Opierając się o szyję i ramiona stojącego przed nią partnera, obniża pośladki i lekko wypina je do tyłu. Takie ułożenie ciała powoduje mniejszy nacisk wyrzynającej się główki na krocze, co zapobiega ewentualnym pęknięciom i ułatwia jego ochronę (sprawdź, jak urodzić bez nacięcia krocza). Gdy dziecko się urodzi, położna kładzie je pomiędzy rodzicami, przy udach matki. Jest to pozycja spontanicznie wybierana przez kobiety, szczególnie gdy poród postępuje szybko.
    Zobacz też: dlaczego warto rodzić naturalnie
  • Przyj na boku na łóżku porodowym Kobieta leży na boku z nogami zgiętymi w kolanach. Głowę i tułów ma wysoko podparte, np. poduszkami lub workiem sako. Dodatkowo można unieść górną część łóżka. Czasem w momencie intensywnego wysiłku rodząca dodatkowo podnosi się na łokciu lub chwyta poręczy łóżka. Dla zwiększenia efektywności parcia powinna móc zaprzeć się obiema nogami o łóżko albo o biodro położnej i bark partnera. Ta pozycja jest korzystna, gdy poród postępuje bardzo szybko, ponieważ zwalnia nieco siłę skurczów, ułatwiając położnej ochronę krocza i jego pełną kontrolę, gdy pojawia się potrzeba nacięcia.
    Zobacz też: dom narodzin – sale porodowe jak ze snu
  • Przyj porodowe w pozycji półsiedzącej. Rodząca siedzi na łóżku z podciągniętymi i mocno zgiętymi w kolanach nogami. Jej plecy powinny być podparte poduszkami, workiem sako lub uniesioną górną częścią łóżka. Kobieta musi mieć oparcie dla nóg, ale – co bardzo ważne – stopy nie mogą być uniesione powyżej pośladków. Dla wzmocnienia siły parcia rodząca często chwyta się poręczy łóżka. Tę pozycję proponuje się ostatnio coraz częściej, jednak dla niektórych kobiet jest niewygodna, bo unieruchamia kość ogonową, powodując dodatkowy ból podczas rodzenia się główki dziecka.
    Zobacz też: kiedy i jak boli poród
  • Przyj w kucki z pomocą osoby towarzyszącej. Rodząca kuca na płasko opartych stopach z szeroko rozstawionymi nogami. Podpierana jest przez partnera stojącego za nią, który podtrzymuje rodzącą pod pachami. Kobieta może oprzeć się o jego ugięte nogi, aby zachować równowagę. W przerwie między skurczami partner pomaga rodzącej wstać, by mogła rozluźnić nogi. W tej pozycji kanał rodny skraca się i jednocześnie rozszerza, co przyspiesza narodziny dziecka, pozycja ta wymaga również mniej wysiłku ze strony rodzącej.
    Zobacz też: naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

[CMS_PAGE_BREAK]

  • Przyj w kucki z pomocą osoby towarzyszącej, która siedzi. Rodząca kuca z lekko rozstawionymi nogami. Ciężar jej ciała spoczywa na stopach płasko opartych na podłodze. Ramionami podpiera się o kolana siedzącego na krześle partnera. Po każdym skurczu może wstać, by rozprostować nogi. Jest to najbardziej fizjologiczna i najefektywniejsza pozycja do porodu. Skraca kanał rodny i rozszerza go prawie o jedną trzecią objętości, ułatwiając schodzenie główki. Przy bardziej dynamicznych skurczach krocze pozostaje rozluźnione. Kucanie w początkowej fazie drugiego okresu przyspiesza obniżenie się główki.
    Zobacz też: Czy znieczulenie zewnątrzoponowe jest konieczne
  • Przyj na stojąco. Kobieta stoi tyłem do męża, jej plecy przylegają do jego klatki piersiowej. Ramionami podtrzymuje on ją pod pachami, tak by w czasie skurczu, uginając nogi, mogła się „zawiesić”. Tacie będzie łatwiej zachować równowagę, gdy również ugnie nogi. Aby wzmocnić oparcie podczas skurczu, może podłożyć zgięte w łokciach ręce pod pachy kobiety i spleść z nią palce. W przerwie między skurczami rodząca powinna rozluźnić nogi, przechodząc do klęku podpartego.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama