Reklama

Od ponad roku staraliśmy się z mężem o dziecko. Wreszcie nam się udało i jestem w szóstym tygodniu ciąży. Ginekolog zalecił mi przyjmowanie progesteronu, by zapobiec poronieniu. Czy brak tego hormonu rzeczywiście jest aż tak groźny? Małgorzata

Reklama

Tak, niedostateczne stężenie hormonów w ciąży może być jedną z przyczyn, które mogą doprowadzić do poronienia. W pierwszych tygodniach po zapłodnieniu progesteron jest najważniejszym hormonem podtrzymującym rozwijającą się ciążę. Za jego produkcję odpowiada ciążowe ciałko żółte, ale tylko do ósmego tygodnia. Po tym czasie udział jajnika w podtrzymywaniu ciąży zmniejsza się, teraz przewagę stopniowo przejmuje trofoblast (tkanki, z których później powstaje łożysko), a później łożysko.

Reklama

Przeczytaj także: Ciąża wysokiego ryzyka

Konsultacja merytoryczna

dr n. med. Renata Jaczyńska

Specjalistka z zakresu położnictwa i ginekologii i perinatologii, specjalizuje się w diagnostyce prenatalnej. Pracuje na stanowisku Starszego Asystenta w Klinice Położnictwa i Ginekologii Instytutu Matki i Dziecka
Reklama
Reklama
Reklama