Badania w ciąży [liveczat z ekspertem]
Czy zbyt częste wykonywanie USG może zaszkodzić dziecku? Do czego może prowadzić nieleczone nadciśnienie? Jak jest z testem na HIV? Dr Tadeusz Oleszczuk, ginekolog, odpowiada na pytania naszych użytkowniczek, dotyczące badań w ciąży.
Badania w ciąży są niezwykle istotne. Wiele mówią na temat tego, jak dziecko rozwija się w łonie mamy oraz, jak kobiecy organizm radzi sobie z stanem odmiennym.
Jakie badania należy przeprowadzić na początku ciąży?
Przyszła mama musi poddać się całkiem sporej ilości badań. Robi się je po to, by w porę dostrzec to, co potencjalnie mogłoby zaszkodzić nienarodzonemu maleństwu. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zaleca serię podstawowych badań, które należy wykonać w czasie ciąży. „Wśród tych podstawowych są między innymi: morfologia, test obciążenia glukozą oraz badanie przeciwciał przeciwko toksoplazmozie, różyczce i cytomegalii. Dobrze by było, aby oboje partnerów miało określoną grupę krwi, ponieważ dzięki temu da się przewidzieć, co może się dziać w czasie ciąży. Kolejną rzeczą, o której zawsze przypominam moim pacjentkom jest to, aby co 4 tygodnie wykonywały badanie moczu. Jest ono ważne dlatego, że pozwala wykryć infekcję, zanim jeszcze dojdzie do powikłań. To jeśli chodzi o podstawowe badania. Zupełnie inną kwestią są choroby przewlekłe lub takie, które pojawiają się w trakcie trwania ciąży – wówczas wymagają one dodatkowych badań” – mówi dr Oleszczuk.
Jesteś w ciąży? Wydrukuj kalendarz ciążowych badań
Za niskie, za wysokie – ciśnienie w ciąży
Zwykle w pierwszych miesiącach ciąży ciśnienie krwi nieznacznie się obniża. Wynika to głównie ze zmian, jakie zachodzą w organizmie. Rosnące dziecko i powiększająca się macica potrzebują dodatkowej objętości krwi do odżywiania. Tętnice i żyły tracą elastyczność, wskutek czego krew krąży nieco wolniej. W trzecim trymestrze ciśnienie zwykle wraca do normy, jednak są przypadki, gdy zaczyna ono niebezpiecznie wzrastać. „Nadciśnienie w ciąży to duży problem, dlatego trzeba je regularnie kontrolować. Czasami pacjentka ma podwyższone ciśnienie z powodu stresu (tzw. efekt białego fartucha), natomiast, gdy wraca do domu – wszystko jest w porządku. Z kolei ciśnienie, które jest indukowane ciążą, wymaga leczenia. Pamiętajmy, że nieleczone nadciśnienie zwiększa ryzyko wystąpienia rzucawki, która stanowi zagrożenie dla przyszłej mamy i dziecka. Dlatego ciśnienie w ciąży trzeba mierzyć regularnie” – radzi ginekolog.
Nie przesadzajmy z ilością USG
USG, czyli ultrasonografia, to badanie umożliwiające ocenę stanu płodu w macicy. Pozwala między innymi na wykluczenie u dziecka wad rozwojowych. Metoda ta wykorzystuje fale ultradźwiękowe. Są to dźwięki o bardzo wysokiej częstotliwości, które nie sposób usłyszeć gołym uchem. Ultradźwięki wysyłane przez głowicę aparatu USG odbijają się od badanych tkanek, np. od narządów wewnętrznych płodu. Fale wracają do czujnika, którym lekarz przesuwa po brzuchu przyszłej mamy. Jeśli ciąża przebiega prawidłowo, wystarczy zrobić trzy badania USG. Kobiety jednak bardzo często decydują się na robienie dodatkowych badań USG – w tym 3D, a nawet 4D. Czy to rzeczywiście ma sens? „Według mnie nie należy przesadzać z ilością badań USG. Jestem zwolennikiem robienia wyłącznie badań zalecanych przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. Badanie USG 3D nie wnosi niczego nowego do diagnostyki, dlatego moim zdaniem w zupełności wystarczy 2D” – uważa dr Oleszczuk.
Dowiedz się więcej na temat badań w ciąży, oglądając nasze wideo!
Zapraszamy również do naszej internetowej szkoły rodzenia: