Reklama

Większość badań prenatalnych daje skuteczność na poziomie ok. 80 proc. Zdarzają się przypadki, że test przesiewowy daje wynik z podejrzeniem choroby, a dalsza diagnostyka tego nie potwierdza. Test przesiewowy, czyli nieinwazyjne badanie prenatalne, np. USG lub test PAPP-a może informować o podwyższonym ryzyku choroby, które można potwierdzić dalszymi badaniami prenatalnymi. Decyzja o wykonaniu badań inwazyjnych, np. amniopunkcji należy do kobiety w ciąży. Badania prenatalne pozwalają na wczesnym etapie rozpoznać wady genetyczne i choroby, dając większą szansę na leczenie, odpowiednie przygotowanie do porodu i terapii dziecka po urodzeniu. - Często są jedyną metodą na zdrową i bezpieczną ciążę – uważa dr Ilski z Kiliniki Gyncentrum w Katowicach.

Reklama

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama