USG 4D - moda czy konieczność
Czy badanie USG 4D to tylko moda, czy pokazuje ono coś ważnego, czego nie można zobaczyć na zwykłym USG? Odpowiada ginekolog.
Jestem w piątym miesiącu ciąży. Zastanawiamy się z mężem, czy by nie wykonać badania USG 4 D. Powiedzieli nam znajomi, że robi niesamowite wrażenie! Z drugiej strony jednak sporo kosztuje. Czy pokazuje ono coś ważnego, czego nie można zobaczyć na zwykłym USG? Anna, 24 lata
To nowoczesne, trójwymiarowe badanie jest w porównaniu z tradycyjnym USG rzeczywiście prawdziwym cudem techniki. Dzięki niemu bowiem można na obrazie przestrzennym dokładnie zobaczyć, jak wygląda dziecko, np. wyraźnie widać jego buzię, a nawet to, jak się uśmiecha!
Na rodzicach z pewnością robi to ogromne wrażenie. Natomiast jeśli chodzi o wartość poznawczą i diagnostyczną tego badania, nie różni się ono zasadniczo od normalnego USG. Tak więc właściwie dla samej przyjemności oglądania własnego maleństwa w brzuchu na monitorze można zdecydować się na wykonanie tego badania. Nie wniesie ono jednak żadnej nowej wiedzy na temat stanu zdrowia oraz rozwoju płodu.
dr n. med. Bożena Kowalska-Raczyńska
Specjalistka ginekologii i położnictwa, pracuje w klinice leczenia niepłodności Bocian