Reklama

Dziecko w macicy jest jak w zakorkowanej butelce, jeśli pijesz alkohol w czasie ciąży. Nie ma dokąd uciec, alkohol przeniknie do każdej jego komórki. Niszczy mózg.
Statystyki są przerażające: pomimo wydawałoby się powszechnej wiedzy, że alkohol pity w ciąży szkodzi dziecku, aż 33 proc. kobiet w czasie ciąży sięga po alkohol. Wiele z nich sięga okazjonalnie po piwo czy drinka, uważając, że to nic złego.

Reklama

Piwo jak woda

Kobiety sięgające po alkohol zatruwają swoje dzieci, pamiętajmy o tym, sięgając po kolejnego drinka - mówi Andrzej Wojciechowski z Wydziału Zdrowia Urzędu Miasta w Sosnowcu, jedynej gminy w Polsce, która po raz drugi bierze udział w międzynarodowej kampanii Too Young To Drink.
Zdjęcia są szokujące, ale może to dobry pomysł dotarcia do powszechnej świadomości, zwłaszcza wśród młodych ludzi, z których większość pije alkohol, traktując piwo niemal jak wodę i nie myśląc o tym, że zawiera ten sam alkohol etylowy co wódka. Dane pokazują, że w Polsce młode kobiety dziś sięgają po alkohol równie często jak mężczyźni.

Alkohol niszczy mózg

Pity w pierwszym trymestrze ciąży może spowodować obumarcie ciąży, a u dziecka – zaburzenia neurorozwojowe. W drugim i trzecim trymestrze ciąży może spowodować zaburzenia rozwoju dziecka, zahamowanie jego wzrostu. Alkohol niszczy i uszkadza komórki nerwowe. Im są one młodsze, tym skutki są poważniejsze, gdyż z tych uszkodzonych komórek nerwowych mają dopiero utworzyć się narządy.

Materiały prasowe

Zdjęcie kampanii Too Young To Drink: Za młody, by pić

FAS, czyli Alkoholowy Zespół Płodowy (Fetal Alcohol Syndrome)

To najpoważniejsze zaburzenie, jakie może powodować picie alkoholu. Dzieci z FAS po porodzie mają niższą masę ciała oraz charakterystyczny wygląd twarzy. Zmiany zewnętrzne zanikają w miarę, jak dziecko rośnie. Są jednak trwałe skutki uszkodzeń rozwijającego się mózgu. Dzieci (a potem dorośli) z FAS często mają trudności z nauką, zapamiętywaniem, koncentracją, rozwiązywaniem problemów, zdrowiem psychicznym i relacjami społecznymi.
Czytaj też: W Polsce rodzi się więcej dzieci z FAS niż z zespołem Downa

Nie ma bezpiecznej dla dziecka dawki alkoholu

Szkodzi każda ilość: nawet dwa piwa mogą spowodować obumarcie części komórek nerwowych u dziecka, które już się nie odrodzą. Im większa dawka alkoholu, tym poważniejszy jej wpływ na dziecko. Problemy występują jednak nie tylko u dzieci, których mamy piły w czasie ciąży duże ilości alkoholu. Trudności w skupieniu uwagi i koncentracji miały także u dzieci kobiet, które sporadycznie sięgały po alkohol.

Jedno piwo to dwa kieliszki wódki

Piwo, wino, wódka zawierają dokładnie ten sam alkohol etylowy, tylko w różnych stężeniach. Tyle samo alkoholu, ile w kieliszku (30 ml) wódki, znajduje się w lampce (100 ml) wina o mocy 12 proc. oraz w szklance piwa (250 ml) o mocy 5 proc. Każda ilość alkoholu działa toksycznie na dziecko.
Czytaj też: Nie pij za zdrowie swojego dziecka

Stężenie alkoholu u dziecka jest większe niż u mamy

Po wypiciu alkoholu jego stężenie we krwi dziecka już po godzinie jest takie samo, a wkrótce nawet wyższe. Dziecko nie metabolizuje alkoholu, jego wątroba nie potrafi go strawić. Po jakimś czasie u kobiety alkohol zostanie zmetabolizowany, u dziecka zaś długo jeszcze będzie krążyć we krwi w niezmienionej postaci.
Czytaj też: Alkohol zakazany w czasie karmienia piersią. Piwo też!

Reklama

Akcję: "W ciąży nie piję" wspierają:

PARPA
WOŚP
Reklama
Reklama
Reklama