Reklama

Można zrezygnować z posiadania telewizora, używać komputera tylko wtedy, gdy maluch śpi, i chować przed nim komórkę... Tak radykalne rozwiązania mają jednak mniej wyznawców i nie rozwiązują sprawy. Prędzej czy później dziecko i tak zetknie się z komputerem, tabletem i smartfonem. Może więc lepiej od początku uczyć je mądrze się nimi posługiwać?

Reklama

Właściwie wykorzystany sprzęt elektroniczny jest dobrą pomocą naukową. Nawet trzylatek może sporo skorzystać – poznawać literki, cyferki, ich układ na klawiaturze. Dzieci chętnie poznają tajniki komputera, ale trudno je potem od niego oderwać – dlatego od początku ustal jasne zasady korzystania.

  • Trzy-, czterolatkowi pozwól korzystać z komputera przez kilkanaście minut dziennie i nie częściej niż trzy razy w tygodniu, pod warunkiem, że wcześniej miał bawił się już zabawkami niezbędnymi dla jego prawidłowego rozwoju. Nie przedłużaj wyznaczonego czasu. Nastaw budzik, a gdy czas minie, przerwij zabawę, pozwalając maluchowi dokończyć zadanie. Nie licz, że dziecko samo zrezygnuje.
  • Nie zostawiaj malucha sam na sam z komputerem. Potraktuj czas przed nim spędzony jako kolejną możliwość do bycia razem. Możesz go wiele nauczyć, ale też uchronić przed zagrożeniami. Ustaw sprzęt we wspólnym pokoju. Łatwiej egzekwować ograniczenia czasowe i kontrolować dziecko.
  • Ustal, w co, jak długo i kiedy dziecko może grać. Poszukaj streszczenia lub opisu treści gry, a najlepiej najpierw w nią zagraj. Kieruj się oznaczeniami PEGI umieszczonymi na opakowaniu. Możesz też skorzystać z wyszukiwarki na stronie www.pegi.info.pl. To ogólnoeuropejski system klasyfikacji gier (PEGI – Pan-European Game Information), opracowany, by chronić dzieci i młodzież przed dostępem do treści nieodpowiednich dla ich wieku. Jeśli na grze znajdziesz znaczek PEGI OK, to nie ma w niej m.in. przemocy, nagości, wulgaryzmów, seksu, popularyzacji alkoholu itp. Jeśli pojawia się w niej jeden z tych elementów, gra otrzymuje dodatkową klasyfikację z uwzględnieniem wieku, np. PEGI 3 lub 7, 12, 16, 18. Pamiętaj, że niektóre gry internetowe umożliwiają pobranie dodatkowego oprogramowania, które może zmienić treść gry i jej klasyfikację wiekową.
  • Choć maluchy najbardziej zafascynowane są grami, nie zapominaj, że komputer to też internet. Z badań wynika, że z wiekiem dzieci coraz więcej czasu spędzają w sieci. Zainstaluj program, który filtruje treści szkodliwe dla dziecka. Niewinne hasło wpisane w wyszukiwarkę może spowodować otwarcie strony dla dorosłych. Programy te mają różne poziomy cenzurowania (np. Norton Internet Security lub Kaspersky Internet Security) – niektóre zapisują wszystkie adresy odwiedzane przez malucha, inne blokują dostęp do stron, które zawierają wyrazy z czarnej listy (odsyłające np. do stron pornograficznych). Są i takie, które ograniczają czas, jaki dziecko spędza w internecie.

Zobacz też: Jaki tablet dla dziecka

  • Zapoznaj się ze stronami, które uświadamiają, jak chronić dzieci przed zagrożeniami w internecie, np. www.sieciaki.pl, www.saferinternet.pl, www.dzieckowsieci.pl, www.kidprotect.pl. Na www.helpline.org.pl możesz zgłaszać wszystkie podejrzane sytuacje, z którymi w internecie zetknęło się twoje dziecko. Alternatywą dla komputera jest konsola do gier. Nie ma dostępu do internetu, a zaprogramowanie timera pozwala kontrolować czas.

Czytaj też: Co robić, gdy dziecko chce korzystać z komórki?

[CMS_PAGE_BREAK]

Co robić, gdy dziecko chce korzystać z komórki?

Już niemowlęta się nią interesują, bo fascynuje je wszystko, czego używają dorośli. Niektóre maluchy proszą o zakup komórki bardzo wcześnie. I trudno się im dziwić – chcą naśladować dorosłych. Jednak dla kilkulatka telefon jest tylko kolejną zabawką, gadżetem, który pozwala na robienie zdjęć czy granie w gry, i który za chwilę zechce zastąpić nowym modelem.

  • Dla dziecka, które większość dnia spędza pod opieką dorosłych – niani, pani w przedszkolu, babci, a potem rodziców – to zbędny przedmiot. Posiadanie telefonu sprawdzi się u starszych dzieci, które same wracają ze szkoły lub zostają w domu, gdy rodzice jadą np. po zakupy.
  • Uświadom dziecku, że telefon ma ułatwić kontakt z rodzicami lub wzywanie pomocy w sytuacjach nagłych. Pokaż, jak korzystać z numeru alarmowego 112, który może uratować życie, z numerów straży pożarnej, pogotowia ratunkowego, policji (wydrukuj infografikę z numerami alarmowymi). Naucz dziecko numerów do mamy, taty, babci, zapisz je w telefonie razem z pozostałymi numerami do rodziny i znajomych dziecka. Poproś, by nie odbierało, gdy zobaczy nieznany numer.
  • Przypominaj, że komórka nie jest zabawką. Nie pozwalaj, by dziecko przez pół dnia nie wypuszczało jej z ręki, nie odrywając oczu od gier lub bawiąc się dzwonkami.
  • Jeśli kupisz telefon na kartę, trzymaj się limitu. Nie doładowuj go, gdy malec wykorzysta już wszystkie swoje minuty.

Co robić, by dziecko się nie uzależniło?

Dbaj o ciekawe życie w realu, ale przede wszystkim pamiętaj, że to od ciebie zależy, jak maluch spędza czas.

  1. Jeśli nie chcesz, by dziecko ciągle przebywało w wirtualnym świecie, też tego nie rób. Dzieci są bystrymi obserwatorami i chętnie naśladują dorosłych.
  2. Pokazuj maluchowi, jak można fajnie spędzić czas bez elektroniki. Granie w planszówki, wycieczki rowerowe, zabawa w teatrzyk to wciąż ekscytujące zajęcia.

Konsultacja: dr Aleksandra Jasielska, psycholog, pracuje w Zakładzie Psychologii Ogólnej i Psychodiagnostyki w Instytucie Psychologii na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Reklama

Czytaj też: Przegrało i nie płacze - to jest możliwe!

Reklama
Reklama
Reklama