Na początku może być ci trudno przekonać dziecko do przyłożenia głowy do poduszki, wyciszenia się i próby zaśnięcia. Jednak cierpliwość i konsekwencja na pewno przyniosą efekty.

Reklama

Problemy z uśpieniem dziecka często doprowadzają do zniecierpliwienia, rozpaczy i zmęczenia jego rodziców. Tymczasem wystarczy odrobina konsekwencji i dobrej woli, aby usypianie maluszka nie kończyło się codziennie waszym rozstrojem nerwowym.

Reklama

Oto 11 rad na dobry sen dziecka:

  1. Rytuały a sen dziecka. Dla maluszka wyjątkowo ważna jest powtarzalność zdarzeń. Dlatego trzymaj się jednego, raz na zawsze ustalonego planu dnia i kładź swoje maleństwo o stałej porze. Gdy kąpiel jest codziennie o tej samej godzinie, kolacja przebiega tak samo, a usypianiu towarzyszy ta sama kołysanka czy bajeczka, dziecko czuje się bezpiecznie i szybciej zasypia. Staraj się, by święta czy wizyty przyjaciół nie wytrąciły was z rytmu.
  2. Wietrz dokładnie przed snem. Chłodne, świeże powietrze wpływa na lepszy sen i dorosłych, i dzieci. Codziennie dokładnie wietrz sypialnię dziecka, a w lecie starajcie się spać przy otwartym oknie. Dbaj, aby temperatura w pokoju liczyła 18-20 stopni (wyższa temperatura nie tylko sprzyja namnażaniu się roztoczy, ale i po prostu męczy maluszka).
  3. Nie denerwuj się. Jeśli usypiasz dziecko już kolejny kwadrans i czujesz, że zaraz wybuchniesz, lepiej oddaj pałeczkę tacie lub babci maleństwa. Dzieci wyraźnie wyczuwają emocje. Jeśli twój szkrab czuje, że jesteś zdenerwowana, sam również staje się niespokojny i pobudzony. A to z pewnością nie ułatwi mu zasypiania.
  4. Wyciszaj przed snem. Skoczna muzyka, łaskotki i wesołe turlanie się po materacu – choć to wszystko sprawia dużo frajdy maluszkowi, na pewno nie powinno mieć miejsca wieczorem tuż przed snem. Wyciszaj dziecko, opowiadając mu spokojne bajki (wilk z "Czerwonego Kapturka" zdecydowanie powinien wieczorami zmieniać się w przymilnego psiaka) lub nucąc cicho kołysanki. Dobrym rozwiązaniem jest ciepła kąpiel lub delikatny masaż.
  5. Wygodnie i zdrowo. Małe dziecko powinno spać na płaskim, w miarę twardym materacyku, bez poduszki pod głową. Ubieraj maluszka do snu w bawełniane, przewiewne ubranko. Staraj się go nie przegrzewać – spocone dziecko z łatwością złapie infekcję.
  6. Ukróć dzienne drzemki. Być może Twój maluszek ma problemy z wieczornym zasypianiem, ponieważ śpi za dużo w ciągu dnia? Dziecko powinno samo regulować swój cykl snu i czuwania, ale gdy zbliża się do pierwszych urodzin, możesz powoli ingerować w jego drzemki.

    Zobacz też: Drzemka - czas na zmianę?

  7. Budź wcześniej. Wstajesz o siódmej rano i do dziesiątej chodzisz na paluszkach, aby nie obudzić swojego maleństwa? A wieczorem, gdy ono dopiero zaczyna się rozkręcać, Ty już padasz z nóg? Nadszedł czas na zmianę rytmu dnia twojego malca! Codziennie staraj się budzić go o kilka minut wcześniej i odpowiednio wcześniej kładź go spać. Po kilku dniach wieczorne zasypianie powinno się uregulować.
  8. Daj do picia wodę, nie mleko. Jeśli twoja pociecha budzi się w nocy co godzinę i głośno domaga się jedzenia, spróbuj podawać mu zamiast mleka czy soku czystą wodę. Być może dojdzie do wniosku, że nie warto wstawać, skoro w zamian nie dostaje żadnego smakołyku.
  9. Nie baw się z maluszkiem w nocy. Ucinaj w zarodku wszystkie próby nocnej zabawy dziecka. Stanowczo mów, że teraz jest pora na sen i nie pozwól, by szkrab swoim płaczem zmusił cię do zmiany decyzji. Jedynym ustępstwem niech będzie kołysanka. Możesz też skłonić tatę brzdąca, aby właśnie ten poszedł uśpić dziecko. Maluch z pewnością łatwiej odstąpi od zabawy z tatą niż z mamą.
  10. Przeprowadzka do własnego łóżeczka. Postaraj się nakłonić maluszka do spania w jego łóżeczku. Jak to zrobić, dowiesz się z tekstu: Usypiam sam we własnym łóżeczku.
  11. Zapal lampkę. Przyćmione światło w sypialni maluszka pozwoli mu szybko rozpoznać otoczenie w razie nocnej pobudki. Dzięki temu być może uda mu się zasnąć bez pomocy mamy. Możesz kupić zabawną, energooszczędną lampeczkę (np. w kształcie kaczuszki czy pajacyka), którą wtyka się bezpośrednio do kontaktu.
Reklama
Reklama
Reklama