Co robić, żeby dziecku było ciepło? 12 podpowiedzi
Boisz się, że dziecku będzie zimno na zimowym spacerze? Że nocą zmarznie? Przeczytaj, co robić, żeby temu zapobiec!
Idą mrozy! Nie ma rady: trzeba pomyśleć o tym, jak ubierać dziecko, żeby nie było mu zimno. Co napisawszy, czuję się w obowiązku przypomnieć, że nie możemy dziecka przegrzewać, bo wtedy przeziębienie gotowe! A wiadomo, że jako mamy niemowląt i małych dzieci, ciągle martwimy się, że maluchom może być zimno, często więc ubieramy je zbyt ciepło, myśląc, że lepiej za ciepło, niż za lekko. To błąd. Żaden z tych scenariuszy nie jest dobry dla odporności, zdrowia i wygody dziecka.
Co więc robić, żeby dziecko nie marzło zimą, ale żeby też nie pociło się pod nadmiernymi warstwami polaru, puchu i wełny? Spójrz na tych 12 podpowiedzi, jak sprawić, żeby zima minęła w przyjemnym, acz nieprzesadzonym, ciepełku – w domu i na spacerze.
Dodatkowa warstwa
Dzieci poniżej 2 roku życia są bardziej narażone na odmrożenia i hipotermię (wychłodzenie organizmu), dlatego odpowiednie ubranie i zwracanie uwagi na warunki atmosferyczne to podstawa zimą. Ale właściwie, co to oznacza: odpowiednie ubranie? Zaleca się, żeby ubierać malutkie dzieci o jedną warstwę więcej niż siebie – jeśli dziecko jedzie na spacer w wózku, wystarczy kocyk na kombinezon. Jednak w przypadku dzieci, które biegają po śniegu, wystarczy sam kombinezon – pamiętaj, że dziecku w ruchu jest cieplej niż tobie, obserwującej je z boku i przytupującej nogami, żeby się rozgrzać.
Odpowiednie tkaniny
Bawełna, po którą chętnie sięgamy latem, gorzej sprawdza się zimą, bo zatrzymuje wilgoć – jeśli dziecko się zmoczy podczas zabawy na śniegu, będzie mu zimno. Lepsze będą ubrania z wełny, polaru i poliestru.
Trzymaj koc w samochodzie
Pamiętaj, że podróżując zimą z dzieckiem samochodem, musisz mu zdejmować kurtkę przed zapięciem pasów bezpieczeństwa w foteliku, żeby w razie wypadku dziecko było dobrze chronione! Zabieraj jednak ciepły kocyk, którym możesz przykryć zapięte dziecko, zanim temperatura w aucie wzrośnie.
Śpiworek do spacerówki
Jeśli obawiasz się, że dziecku będzie niewygodnie w kombinezonie podczas spaceru w wózka, możesz kupić specjalny śpiworek do spacerówki z otworami do zapięcia pasów.
Kombinezon
Wszyscy wiemy, że kombinezon to obowiązkowa część zimowej garderoby dziecka. Dla małych dzieci warto rozważyć zakup jednoczęściowego kombinezonu – łatwiej się je zakłada i nie ma problemu z tym, że śnieg dostanie się pod ubraniem podczas zimowych harców.
Rękawiczki
Bez rękawiczek ani rusz. Jeśli twoje dziecko ciągle je gubi, kup takie na sznurku albo doszyj sznurek do rękawiczek. Pamiętasz? W dzieciństwie wszyscy takie nosiliśmy i nie było problemu z ciągłym szukaniem rękawiczek po domu.
Golf zamiast szalika
Nie wiem jak wy, ale ja mam ciągle problem z tym, że moje dziecko ma odsłoniętą szyję! Rozwiązaniem okazały się szaliki-golfy. Polecam gorąco (a jak inaczej?)!
Krem do twarzy
Dzieciom jest zwykle zimno w twarz – jedyna odsłoniętą zimą część ciała. Dlatego nigdy nie wychodźcie z domu bez posmarowania twarzy dziecka odpowiednim kremem na zimę, żeby zapobiec odmrożeniom i uczuciu dyskomfortu.
Ciepły napój
Po spacerze napijcie się czegoś ciepłego (oboje! Tobie też to dobrze zrobi), np. mleka lub herbaty. Zima może być taka przyjemna!
Flanelowa pościel
Zamiast ścielić łóżeczko dziecka dodatkowymi warstwami koców i kołder, wybierz flanelową pościel. Jest ciepła i miła w dotyku.
Ciepła piżama
Jeśli uważasz, że dziecku jest za zimno w bawełnianej piżamie, kup ciepły pajacyk – dostępne są w rozmiarach nawet dla kilkulatków. Tylko pamiętaj, żeby nie przykrywać jeszcze dziecka bardzo ciepłą kołdra, bo możesz je przegrzać. Idealna temperatura w pokoju dziecka to ok. 20 st. C.
Termofor
Możesz ogrzać wózek lub łóżeczko dziecka termoforem, zanim je położysz spać – to takie przyjemne kłaść się do ciepłego łóżeczka! Pamiętaj jednak, żeby nie wlewać do termoforu gorącej wody – łatwo o oparzenie!
Pamiętaj! Dziecko, które siedzi w wózku wyziębia się szybciej od ciebie. Dlatego sprawdzaj jego skórę, czy nie jest zbyt zimna - dobrym wskaźnikiem jest skóra na karku, ale lodowate rączki też wskazują na to, że pora wracać do domu. Mokre ubranka też są wskazówką do powrotu!
Zobacz też:
- Hartowanie dziecka zimą - niezawodny sposób na odporność
- Jak wzmocnić odporność? Wywiad z ekspertem
- Jakie sanki wybrać dla dziecka?