Reklama

Wybór placówki, w której dziecko będzie spędzało cały dzień to jedna z poważniejszych decyzji. Na żłobki publiczne decydują się rodzice, którzy uważają, że takie rozwiązanie jest znacznie tańsze, ale to nie zawsze prawda. Wokół „darmowych żłobków” krąży także wiele innych mitów.

Reklama

Kiedy do żłobka?

Każdego roku miejsc w miejskich żłobkach jest za mało, a dostanie się, graniczy niemalże z cudem. Niektóre dzieci czekają na przyjecie nawet kilka lat! Dlatego rekrutacją należy się zainteresować na kilka miesięcy wcześniej niż planowany powrót do pracy. W zależności od żłobka rekrutacja może odbywać się bezpośrednio w placówce lub za pośrednictwem systemu internetowego. Do publicznego żłobka można zapisać maluszka, który ma co najmniej 20 tygodni, ale nie więcej niż 3-latka. Warto wiedzieć jednak, że nie w każdym żłobku znajdują się oddziały dla niemowląt, możesz to sprawdzić w statucie żłobka, do którego chcesz zapisać swoją pociechę. Czasem żłobki przyjmują dzieci powyżej 3. roku życia, jeśli w gminie brakuje miejsc w przedszkolach.

Opłaty w żłobku publicznym

Jednym z najpopularniejszych mitów dotyczących miejskich żłóbków jest to, że są bezpłatne. O ile w odróżnieniu od żłobków prywatnych nie ma wpisowego, to jednak opłaty są. Za każdą godzinę pobytu dziecka w placówce płaci się 2-4 zł, do tego dochodzi oplata za wyżywienie od ok. 6 zł wzwyż. W sumie miesięczna opłata zwykle wynosi od 350 do 500 zł. Tak więc w mniejszych miejscowościach różnice między opłatami w placówkach miejskich i prywatnych wcale nie muszą być duże.

Plan dnia maluszka

W żłobkach państwowych zazwyczaj jest mniej pań na jedno dziecko niż w placówce prywatnej. Zgodnie z przepisami musi to być jeden opiekun na 8 dzieci (lub 5 jeśli w grupie jest niepełnosprawne dziecko). W żłobku miejskim zazwyczaj jest stała kadra, co bez wątpienia pomaga dziecku w adaptacji. Dzieci działają zgodnie z harmonogramem, a „reżim” jest nie co większy. Wielu rodziców obawia się, że żłobek będzie niemalże przechowalnią dla dzieckiem, jednak wiele zależy od placówki i dyrektora. Niestety nadal wiele placówek nie ma wśród kadry psychologa czy instruktorów do zajęć, warto sprawdzić, jak jest w konkretnym przypadku, zanim zapiszesz maluszka do danego żłobka. Najlepszym źródłem informacji będą inni rodzice, których pociecha uczęszczała do danego żłobka.

Jedzenie, jak u mamy

Posiłki są najczęściej przygotowywane przez kucharki na miejscu. Ze względów higienicznych wielu rodziców chwali sobie takie rozwiązanie. Bez wątpienia jest to tańsza opcja, co jest dużym plusem. Czy oznacza, że dziecko dostaje gorsze jedzenie? Większa opłata za jedzenie nie jest gwarantem bardziej zbilansowanej diety, wiele zależy od pomysłowości osoby komponującej jadłospis. Warto pamiętać, że są określone wymogi co do żywienia dzieci.

Kontrolę nad żłobkami samorządowymi i punktami prywatnymi pełni gmina. Jeśli jednak twoją uwagę zwrócą jakieś niepokojące sygnały, zawsze powinniście je zgłosić.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama