Reklama

Niektórzy z naszych znajomych uważają, że mówienie „ciocia” jest przestarzałe, więc zachęcają naszego dwuletniego synka do mówienia per „ty”. Również niektórzy kuzyni ze względu na swój młody wiek (choć są dorośli) nie chcą być tytułowani wujkami i ciociami. Czy należy pozwolić, by Adaś mówił do dorosłych po imieniu? Czy do znajomych ma się zwracać „ciociu”, „wujku”, czy „pan”, „pani”? Nasz synek do zupełnie obcych ludzi również mówi „ty”, a nie wszystkim to się podoba. Jak z tego mądrze wybrnąć? Maria z Gdańska

Reklama

Na razie Państwa dwulatek ma jeszcze prawo nie zachowywać form grzecznościowych, przecież dopiero uczy się mówić. Proszę więc się nie denerwować. Jednak gdy Adaś będzie starszy, może to stać się powodem kłopotów. Najprościej nie burzyć ustalonych reguł i uczyć dziecko zwracania się w formie „ciociu”, „wujku” do prawdziwych cioć i wujków oraz niekiedy do najbliższych przyjaciół rodziny. Do pozostałych osób dorosłych w otoczeniu dziecka warto stosować formę „pan”, „pani”, czasami w połączeniu z imieniem danej osoby.
A jak sobie poradzić z zachętami kuzynów, by Adaś mówił do nich na „ty”? Przede wszystkim proszę pamiętać, że to rodzice, czyli Państwo, decydują, czego chcą nauczyć dziecko. Należy o tym łagodnie, ale stanowczo poinformować osoby, które chcą wprowadzać swoje zwyczaje. W przyszłości jasne zasady ułatwią dziecku porozumiewanie się w sposób poprawny i ogólnie przyjęty. Nawet młodzi kuzyni nie są przecież rówieśnikami dziecka. I choć teraz może wydawać się zabawne, gdy maluch woła do nich po imieniu, w przyszłości taka sytuacja może być niezręczna. Maluch mógłby zacząć przenosić te zwyczaje na innych ludzi, którzy niekoniecznie byliby z tego zadowoleni. Jasne reguły ułatwią maluchowi skuteczne i bezproblemowe poruszanie się w skomplikowanym świecie zasad – wielu z nich będzie się musiał jeszcze nauczyć.

Reklama

Konsultacja merytoryczna

mgr Agnieszka Galica

Terapeutka rodzinna i małżeńska. Kieruje Pracownią Na uboczu, która jest Psychologiczną Pracownią Konsultacyjno-wychowawczą Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Autorka popularnych bajek i piosenek dla dzieci oraz programów telewizyjnych
Reklama
Reklama
Reklama