Reklama

"Chcę pieska" - słyszałaś już taką prośbę? Jeśli nie, to tylko kwestia czasu. A może już jej uległaś i szykujesz mu niespodziankę. Ale czy na pewno tylko dziecku?

Reklama

Niemal wszystkie dzieci chcą mieć jakieś zwierzątko. Wybór często pada na psy, bo są najbardziej kontaktowe. Można się do nich przytulić i wypłakać w sierść wszystkie niesprawiedliwości. Nie możesz jednak zapominać, że psa kupujesz przede wszystkim dla siebie. Dla kilkulatka to tylko zabawa i przyjemność, a dla ciebie odpowiedzialność i nowe obowiązki.

Zanim kupisz psa

Zanim zdecydujesz, czy trzy-, czterolatek może mieć psa, rozważ wszystkie za i przeciw. Pies to „inwestycja” na kilkanaście lat! A dziecko może traktować go jak zabawkę, którą po pewnym czasie zechce rzucić w kąt. Jednak zwierzę może być też najlepszym przyjacielem dziecka, przy którym w dodatku można się sporo nauczyć, m.in odpowiedzialności, empatii, współczucia, bezwarunkowej miłości i lojalności. Dziecko może pomagać w jego pielęgnacji i karmieniu. A to rola mile widziana przez kogoś, kto zazwyczaj jest w tym samym położeniu co pies.

Po co dziecku pies?

W przeciwieństwie do rodziców dziecko może zawsze liczyć na zainteresowanie i towarzystwo psa. Zwłaszcza młode zwierzaki lubią biegać, skakać, brykać i figlować tak jak dzieci. Dzięki nim dzieci mogą brać udział w zabawach, na które rodzicom nie wystarcza energii. Ale małe dziecko i mały pies zostawieni sami sobie to mieszanka wybuchowa. Nie wolno, przynajmniej na początku, spuszczać ich z oka. Kontakty dziecka ze zwierzęciem powinny odbywać się pod twoją kontrolą. Spróbuj włączać dziecko do opieki nad psem, a z biegiem czasu, gdy będziesz pewna, że podoła, ustal jego obowiązki wobec pupila. Jeśli nie miałaś nigdy psa i nie umiesz się nim opiekować, pocieszamy – łatwo się tego nauczyć. Jeśli jednak posiadanie we własnym domu czworonoga, który brudzi i wszędzie gubi sierść, po prostu cię przeraża – nie ulegaj dziecku i nie kupuj go, bo wszystkich możesz unieszczęśliwić.

Ekspert odpowiada: Justyna Święcicka, psycholog, pracuje w Uniwersytecie dla Rodziców, prowadzi warsztaty dla dzieci zdolnych

Czy kilkulatek powinien mieć jakieś obowiązki związane z opieką nad psem?

Jak najbardziej, ale najpierw musi zobaczyć, jak dorośli opiekują się psem i dbają o niego. To rodzice kształtują zachowania dziecka wobec pupila. Nie tylko dbają o to, żeby był najedzony. Oni potrafią się nim opiekować, odpowiadają na jego potrzebę kontaktu z człowiekiem.
Mama i tata są też odpowiedzialni za właściwe relacje i kontakt dziecka z psem. Jest oczywiste, że powinni zadbać o bezpieczeństwo obojga, tłumaczyć dziecku psie zachowania, i – chociaż to może zabrzmieć śmiesznie – dziecięce zachowania psu. Trzy-, czterolatki mają tendencję do nadawania zwierzakom cech ludzkich – to tzw. antropomorfizm, który jest cechą myślenia dziecięcego. Psiak może być traktowany w zabawach jak osoba i jego potrzeby mogą być przez dziecko niezrozumiane, a zachowania błędnie odczytywane.

Sprawdź, czy twoje dziecko jest gotowe na psa? – test

Pies - Czy to dobry pomysł?

To, czy nadeszła odpowiednia pora na włączenie zwierzaka do rodziny, zależy od wielu czynników:

  • Czy dziecko nie boi się zwierząt? Jeśli bardzo chce mieć psa, ale jednocześnie się go boi, najpierw powinno oswoić się ze zwierzętami np. u znajomych. Może w takiej sytuacji lepsze będą rybki albo żółw?

    Czytaj też: Czego boją się przedszkolaki?

  • Czy w twoim domu jest dosyć miejsca? Szczeniak, tak jak dziecko, potrzebuje miejsca do zabawy. Rozważ, czy będzie miał gdzie baraszkować.
  • Czy znajdziesz czas na nowe obowiązki? Na karmienie, pielęgnowanie, zabawianie i uczenie jednocześnie i psa, i dziecka.
  • Czy naprawdę chcesz mieć psa? Decyzję powinni podjąć wszyscy dorośli domownicy, bo wszyscy będą odtąd za psa odpowiedzialni.

Pamiętaj, nawet najbardziej oddany pies jest tylko zwierzęciem i w szczególnych sytuacjach może, nawet niechcący, skrzywdzić dziecko. Dlatego uważaj i nie ufaj psu bezgranicznie.

Reklama

Zobacz też: Zwierzę dla dziecka pies czy kot?

Reklama
Reklama
Reklama