Niemowlęce nawyki zapewniają dziecku poczucie bezpieczeństwa, ale z niektórymi lepiej rozstać się w miarę wcześnie. Pamiętaj, że każde odejście od dawnej rutyny to dla dziecka ogromny stres, dlatego bądź delikatna i czuła dla swojego maluszka. Zobacz, jakie zmiany wprowadzić i jak możesz to zrobić:

Reklama

Smoczek zamień na przytulankę

Smoczek uspokaja, pociesza, pomaga zasnąć... – w pierwszych miesiącach życia dziecka to prawdziwy przyjaciel. Jednak przedłużające się ssanie smoczka może źle wpływać na rozwój ząbków i zgryzu malca, a także opóźnić prawidłowy rozwój mowy.

Dobry moment na „zgubienie” smoczka nadchodzi, gdy niemowlę ma pół roku. W tym czasie potrzeba ssania nieco słabnie. Aby zniechęcić smyka do ssania, odetnij kawałek gumowej końcówki. Ze starszakiem zorganizuj pożegnanie smoczka połączone z wyprawą na ciastka i kupnem nowej przytulanki.

Butelkę zamień na kubek

Choć picie z butelki jest wygodne, lepiej zrezygnować z tego już w połowie 1. roku życia. Butelkowy nałóg nie jest jeszcze tak silnie ugruntowany u kilkumiesięcznego maluszka, jak w przypadku starszego dziecka, dlatego rozstanie będzie przebiegać łagodniej. 6–7-miesięczny bobas po kilku dniach nauki na pewno poradzi sobie z jedzeniem z łyżeczki i piciem z kubka.

Naukę zacznij wtedy, gdy dziecko umie już siedzieć – podawanie picia leżącemu dziecku może się skończyć jego zachłyśnięciem. Na początek wybierz plastikowy kubek treningowy z miękkim, profilowanym dzióbkiem – to ułatwi malcowi odzwyczajenie od butelki. Wlej do środka mleko lub sok i przystaw ustnik pod lekkim kątem do buzi maluszka. Po kilku próbach powinno się udać! Kiedy twoja pociecha nauczy się pić z kubka treningowego, zamień go na niekapek. Ale zanim podasz ten kubek, sprawdź, czy posiada on system, który uniemożliwia wypływanie płynu w chwilach, gdy maluch nie ssie. Dzięki temu niemowlę nie zakrztusi się podczas picia. Tuż przed pierwszymi urodzinami malca zaproponuj mu zwykły, "dorosły” kubek.

Zobacz także

Pieluszki zamień na nocnik

Z pożegnaniem pieluszek poczekaj, aż dziecko pokaże ci, że jest gotowe na nocnik: umie kontrolować swoje potrzeby fizjologiczne, np. znieruchomieje, zanim zrobi siusiu albo stęknięciami da znać o nadchodzącej kupce. Dziecko gotowe jest do kontroli zwieraczy dopiero około 18. miesiąca życia. Jeżeli uda mu się wcześniej załatwić do nocnika, będzie to raczej przypadek.

Kilka miesięcy wcześniej kup nocnik i daj go dziecku do zabawy. Gdy się z nim oswoi, zachęcaj je do siadania, ale nie trzymaj smyka na „tronie” dłużej niż 5 minut. Jeśli malec nie jest zainteresowany nową umiejętnością, nie naciskaj. A gdy nocnik się zapełni, bij brawo i chwal.

Łóżko rodziców zamień na łóżeczko dziecka

To naturalne, że niemowlę woli spać z rodzicami: czuje wtedy zapach mamy, a do tego wystarczy, że otworzy buzię, a już płynie mleko. Czemu więc warto przyzwyczaić malca do samotnego spania? Z bardzo ważnego powodu – wspólne łóżko jest częstą przyczyną problemów dziecka ze snem. Śpiące z rodzicami maluchy usypiają z trudem, budzą się w nocy (czasem nawet kilkanaście razy!), a potem nie potrafią same zasnąć. W efekcie przesypiają mniej godzin niż powinny, dlatego w ciągu dnia są nadmiernie pobudzone i rozdrażnione.

Jeśli w pierwszych miesiącach życia nie udało ci się przyzwyczaić dziecka do spania we własnym łóżeczku, jako starszak z pewnością będzie głośno protestowało. Z tego powodu naukę samodzielnego zasypiania zacznij dopiero wtedy, gdy sama uwierzysz, że warto. Na początku zostawiaj na kilka chwil malca samego w łóżeczku. Gdy zacznie płakać, podejdź, ale nie wyjmuj go z pościeli, tylko delikatnie pogłaszcz. Gdy się uspokoi, wyjdź z pokoju. Rób tak do skutku. Po kilku dniach malec bez protestów zaśnie sam.

Pożegnanie smoczka i butelki - co jeszcze może pomóc?

Niezależnie od tego, czy chcesz, żeby twoje dziecko nauczyło się samo zasypiać albo zapomniało o smoczku lub piciu z butelki, pamiętaj o kilku zasadach:

  • Uatrakcyjnij zmianę. Jeśli np. przenosisz dziecko do jego łóżeczka, postaraj się, by samotne zasypianie stało się dla niego czymś ciekawym. Pomoże ci w tym np. nakręcana karuzela lub kolorowa lampka nocna w wesołym kształcie (księżyca, sówki, itd.).
  • Wykorzystaj wakacyjne wyjazdy. Wtedy można np. „zapomnieć” zabrać z domu butelkę i zacząć podawać brzdącowi picie z kubeczka.
  • Zapewnij dziecku pocieszenie. Gdy odzwyczajasz dziecko np. od smoczka, daj mu coś w zamian, np. dłuższe niż wcześniej wieczorne rytuały i mięciutkiego misia, do którego będzie mógł się przytulić.

Pamiętaj! Wszelkie zmiany to dla dziecka wielkie przeżycie. Nie lekceważ łez malucha, ale bądź konsekwentna. Tylko wtedy zmiana z pewnością się uda.

Reklama

Czytaj też: Czy twoje dziecko jest gotowe na pożegnanie ze smoczkiem? Test

Reklama
Reklama
Reklama