Reklama

Trzyletni Tomek, jak się na coś uprze, to nie jestem w stanie go przekonać, że może być inaczej. Ostatnio na samolot mówi pociąg. Czy to minie?
Sabina

Reklama

No cóż, mamy do czynienia z bardzo zdecydowanym mężczyzną. O latającym pociągu dowiedział się pewnie od ważnej dla niego osoby albo zwyczajnie bawi się w "ja wiem lepiej". Ale gdy wszyscy przestaną zwracać uwagę na "pociąg ze skrzydłami", samolot odzyska należną mu nazwę. Pod warunkiem jednak, że synek nie wymyślił tego, aby przyciągnąć uwagę dorosłych. Jeśli tak, to warto się przyjrzeć, jak wspólnie spędzacie czas.

Konsultacja merytoryczna

Beata Chrzanowska-Pietraszak

Pedagożka specjalna, psycholożka, psychoterapeutka dzieci i rodzin, prowadzi szkolenia dla rodziców, psychologów i nauczycieli, zakamarkirodzicielstwa.pl
Reklama
Reklama
Reklama