
Wszystkich Świętych, Zaduszki – w te dni, zgodnie z polską tradycją, odwiedzamy groby najbliższych. Pielęgnując rytuały związane z pamięcią o bliskich, którzy odeszli, możesz rozbudzić w dziecku chęć postępowania w przyszłości w podobny sposób. Podpowiadamy, jak przygotować dziecko na dzień Wszystkich Świętych i jak rozmawiać z nim na trudne tematy.
Spis treści:
- Jak przygotować dziecko na Dzień Wszystkich Świętych?
- Czy iść z dzieckiem na cmentarz?
- Jak powinna wyglądać wizyta z dzieckiem na cmentarzu?
- Wszystkich Świętych a dzieci – rozmowy na trudne tematy
- Wszystkich Świętych a dzieci: kolorowanki
Jak przygotować dziecko na uroczystość Wszystkich Świętych?
Opowiedz dziecku o 1 listopada zgodnie ze swoimi przekonaniami. Jeśli jesteś osobą wierzącą, możesz wytłumaczyć dziecku, że Wszystkich Świętych jest uroczystością w kościele katolickim na cześć wszystkich chrześcijan, którzy osiągnęli stan zbawienia i przebywają w niebie. Możesz wyjaśnić maluchowi, że ludzie po śmierci muszą przejść przez specjalne miejsce, w którym przygotowują się na spotkanie z Bogiem, a dzięki naszym modlitwom szybciej znajdą się blisko Boga.
Jako osoba niewierząca, możesz wyjaśnić, że 1 listopada jest okazją do upamiętnienia zmarłych bliskich. To czas, kiedy intensywniej ich wspominamy. Odwiedzanie grobów i zapalanie świec jest symbolem naszej pamięci o nich.
Pamiętaj, żeby unikać nieszczerości i wymyślania nieprawdziwych odpowiedzi. Jeśli nie potrafisz wyjaśnić dziecku jego wątpliwości – przyznaj, że tego nie wiesz i zaproponuj, że wspólnie poszukacie odpowiedzi.
Warto przeczytać dziecku wiersz o Zaduszkach, np. ten Heleny Bechlerowej:
i groby w chryzantemach.
Ludzie przyszli tu z myślą o tych,
których już nie ma.
Wspominają drogie imiona,
zasłaniają lampki przed wiatrem,
dla tych bliskich wieńce zielone
i bukiety jesienne pełne kwiatów.
Wszystkich Świętych a dzieci: rozmowy na trudne tematy
Rodzice często nie wiedzą, jak powinny wyglądać rozmowy z dziećmi na trudne tematy. Mówiąc o śmierci – najlepiej podążać za pytaniami, które zadaje dziecko. Warto jednak pamiętać o dziecięcej wrażliwości i wyobraźni. Kilkuletnie dzieci nie są jeszcze w stanie pojąć zjawiska śmierci, nie potrafią także zrozumieć i zaakceptować jej nieodwracalności. Mogą martwić się, że mama kiedyś umrze, że ono samo umrze.
Odpowiedzi na pytania dzieci powinny być dostosowane do ich wieku. Maluchy powinny wiedzieć, że najpierw się rodzimy, jesteśmy dziećmi, dorastamy, starzejemy się, a potem umieramy. Nie musimy jednak serwować dzieciom szczegółów, o które nie pytają lub których nie są w stanie jeszcze zrozumieć. Jeśli jesteście rodziną wierzącą – możesz wyjaśnić dziecku, ze dusza po śmierci przechodzi do innego, szczęśliwego świata, który będzie istniał już zawsze. Jeśli nie jesteście wierzący – możesz powiedzieć maluchowi, że po śmierci na zawsze pozostajemy w sercach i pamięci naszych bliskich.
Jako pomoc w rozmowie na trudne tematy warto wykorzystać odpowiednie książki dla dzieci.
Czy iść z dzieckiem na cmentarz?
Nie należy obawiać się, że odwiedzanie grobów będzie dla dziecka smutnym doświadczeniem. Warto iść na cmentarz całą rodziną. Na maluchu z pewnością zrobi wrażenie widok cmentarza, na którym migoczą światełka, a groby obsypane są chryzantemami. Podczas wizyty na cmentarzu warto przywołać wspomnienia, opowiedzieć, kim była i co lubiła bliska osoba, której grób odwiedzamy. Pozwólmy dziecku wybrać kwiaty czy wianek, ułożyć na grobie krzyżyk z kasztanów – maluch poczuje się wtedy ważny i listopadowe święto staną się mu bliskie.
Podczas odwiedzania cmentarza można też odwiedzić grób powstańca, żołnierza polskiego lub innej osoby, która przysłużyła się ojczyźnie. To przy okazji lekcja patriotyzmu dla dziecka.
Jak powinna wyglądać wizyta z dzieckiem na cmentarzu?
Ustal wcześniej, które groby odwiedzicie. Wędrówka po cmentarzu nie powinna być dla dziecka męcząca, bo wtedy dzień Wszystkich Świętych będzie kojarzył się z czymś mało przyjemnym.
- Wyjaśnij, dlaczego odwiedza się groby. Możesz powiedzieć, że chodzi o pamięć o tych, którzy odeszli, i okazywanie im naszej miłości.
- Pozwól, by dziecko brało udział w porządkowaniu i ozdabianiu grobów. Poczuje się ważnym uczestnikiem tego święta.
- Zachęć, by postawiło świeczkę na opuszczonym grobie. Powiedz, że warto dbać o to, by na każdej mogile zabłysło światełko.
- Zaproponuj, by po powrocie do domu dziecko narysowało to, co widziało na cmentarzu. Oczywiście, jeśli nie jest zbyt zmęczone. Rysowanie to dobry sposób na odreagowanie emocjonujących przeżyć.
Wszystkich Świętych a dzieci: kolorowanki
Jedną z metod oswojenia dnia Wszystkich Świętych mogą być kolorowanki. Dziecko może pokolorować obrazki przedstawiające znicz, postacie świętych, nagrobki. 1 listopada nie powinien być tematem tabu. To część naszej rzeczywistości. Kolorowanki mogą być też impulsem do rozpoczęcia rozmowy o dniu Wszystkich Świętych.
Znicz na dzień Wszystkich Świętych
Wytłumacz dziecku, że na grobach zapala się znicze jako znak naszej pamięci o zmarłych.
Kliknij w miniaturę kolorowanki, żeby wydrukować lub zapisać ją w oryginalnym rozmiarze.
Nagrobki
Opowiedz dziecku, że podczas listopadowych świąt sprząta się i pięknie ozdabia zniczami i kwiatami nagrobki. Wytłumacz maluchowi, że o groby naszych najbliższych należy dbać przez cały rok.
Kliknij w miniaturę kolorowanki, żeby wydrukować lub zapisać ją w oryginalnym rozmiarze.
Święci i Pan Jezus
Na tym obrazku przedstawiony jest Jezus ze swoimi uczniami, którzy zostali świętymi. Jeśli jesteś osobą wierzącą – wyjaśnij dziecku, że Jezus miał 12 uczniów, których nazywamy apostołami, czyli świętymi.
Kliknij w miniaturę kolorowanki, żeby wydrukować lub zapisać ją w oryginalnym rozmiarze.
Zobacz także:

Małe dziecko głęboko przeżywa każdą emocję, nie tylko psychicznie, ale fizycznie. Jeśli odczuwa radość, klaszcze w dłonie, potrząsa główką – masz wrażenie, że całe promienieje. W chwili smutku jego płacz staje niezwykle przejmujący, oddech przyspiesza, a ciało zaczyna drżeć. Pierwszym objawem emocjonalnego zachowania u dziecka, z jakim już pewnie miałaś do czynienia, jest stan ogólnego podniecenia noworodka. Z czasem maluszek zaczyna okazywać zmieniające się w niezwykle szybkim tempie reakcje zadowolenie–niezadowolenie. Niemal natychmiast przechodzi z jednego stanu w drugi. Jego uczucia są skrajne, nie potrafi nad nimi zapanować. Nie rozumie, co się z nim dzieje. Równie silnie reaguje na błahe zdarzenia, jak na poważne sytuacje. Jego uwaga jest krótkotrwała i łatwo ją rozproszyć. Każdy maluch przeżywa właściwe dla swojego wieku problemy, napięcia i stresy. Aby się ich pozbyć: krzyczy, płacze, rzuca zabawkami czy ssie palec. Przyjrzyj się opisanym przez nas sytuacjom i zobacz, jak reagować, kiedy dziecko nie radzi sobie z emocjami. Smutek Piotruś ma 18 miesięcy. Po południu staje się nagle smutny. Nie chce dłużej się bawić i reaguje krzykiem na próby wyjścia na spacer – opowiada Ania. → Małe dzieci są na ogół radośnie nastawione do życia. Jeśli popadają w smutek lub przygnębienie, mają swoje powody. Zastanów się, czy przyczyną nie jest wyczerpanie dziecka, może spędza dzień zbyt intensywnie: odwiedza za dużo miejsc albo brakuje mu poobiedniej drzemki. Staraj się popołudniami wyciszać je spokojną zabawą lub czytaniem książeczki. Gniew Ile razy nie pozwalam Monisi ruszyć pilota od samochodu, wpada w gniew. Myślałam, że dwulatek więcej już rozumie – stwierdza Ola. → Maluch przez całe dzieciństwo sprawdza, co mu wolno. Gdy nie może przekroczyć ustalonych zasad, wpada w gniew. Spokojnie i konsekwentnie za każdym razem...

Może jednak lepiej uciąć dyskusję w zarodku? Powiedzieć: „Jesteś jeszcze za mały”? Tak będzie i łatwiej, i szybciej, zresztą przecież dziecko nie powinno (chyba...) zajmować się sprawami dorosłych. Uwaga! Według psychologów, unikanie trudnych rozmów to nie najlepsze rozwiązanie. Specjaliści od dziecięcej psychiki uważają, że kilkulatek zrozumie naprawdę dużo. Oczywiście jedynie pod warunkiem, że na swoje pytania otrzyma jasne odpowiedzi. Mamo, skąd się wziąłem? O tę arcyciekawą sprawę może zapytać już trzy-, czterolatek. Przygotuj wyczerpującą odpowiedź, bo dziecko na pewno będzie drążyło temat. Daruj sobie opowieści o bocianie, ale nie skupiaj się też na fizycznym aspekcie aktu zapłodnienia – skup się raczej na uczuciach. Pięciolatek może też już zastanawiać się nad tym, jak dziecko wychodzi z brzucha. W takiej sytuacji opowiedz mu np. o ciasnym kanaliku, przez który maleństwo musi się przecisnąć. Im bardziej otwarcie podejdziesz do tematu, tym większa szansa, że przedszkolak nie będzie szukał informacji na temat seksu na własną rękę. To trzeba powiedzieć: Nie traktuj tematu seksu i ciąży jako tabu – dziecko mogłoby pomyśleć, że sprawy związane z poczęciem i narodzinami są czymś wstydliwym. Kiedy dziecko zapyta, skąd się wzięło na świecie, odpowiedz: „Mama i tata bardzo się kochali i pewnego dnia postanowili, że cię wymyślą. Mocno się przytulali, aż pojawiłeś się w moim brzuchu”. Sześciolatkowi możesz wytłumaczyć już, jak rośnie maleństwo w brzuchu i pokazać na obrazkach różnice między budową ciała mamy i taty. Czytaj też: Płeć a wychowanie Światowe zagrożenia Telewizyjne obrazy i radiowe informacje mogą przestraszyć dziecko nie na żarty. Zamachy terrorystyczne, epidemie, pożary i wojny… Nie zawsze umiemy uchronić kilkulatka przed tymi wiadomościami. Pozostawienie dziecka sam na...

Początkowo dziecko nie dzieli osób na stare i młode. Jako kilkulatek zaczyna jednak zauważać, że starość bywa brzydka. W bajkach spotyka się z pomarszczonymi czarownicami, a ponieważ te postacie budzą w nim lęk, zaczyna bać się również starości. Poza tym coraz baczniej obserwuje świat, a w nim trudno odnaleźć starość jako pozytywne zjawisko (w prasie i telewizji najczęściej można spotkać tylko młode osoby, w bajkach wróżki i dobre księżniczki są zawsze młode i śliczne). Jak zatem wyjaśnić dziecku, czym jest przemijanie, by nie budziło w nim przerażenia? Pytania dziecka o starość Gdy dziecko pyta, czy ty także będziesz stara, zazwyczaj pragnie usłyszeć twoje zaprzeczenie. Nie kwituj zatem dziecięcego pytania zwykłym: „Tak, zestarzeję się”, tylko postaraj się wytłumaczyć, jak to będzie. Możesz powiedzieć, że wtedy nie będziesz już pracować, a w związku z tym znajdziesz więcej czasu na przyjemności. Powiedz, jak będziesz czekać na wnuki i jak będziesz się nimi cieszyć. Ważne jest, by dziecko zrozumiało, że starość jest naturalną koleją rzeczy i tak naprawdę niewiele różni się od innych okresów życia. Pytania dziecka o śmierć Pojawiają się zazwyczaj dopiero wtedy, gdy dziecko spotka ją w swoim otoczeniu. Na początku są to pytania o śmierć np. żuczka. Wkrótce jednak kilkulatek zaczyna rozumieć, że człowiek podlega takim samym prawom natury jak inne istoty. Rozmawiając z nim o tych sprawach, pamiętaj, że dziecko szybko zauważy, że śmierć jest dla nas czymś przygnębiającym, bo opowiadając o niej, ściszamy głos, robimy się smutni lub zmieniamy temat. Wtedy przedszkolak bardziej niż nasze słowa zapamiętuje atmosferę tych wypowiedzi i buduje w sobie głęboki lęk przed śmiercią . Wyjaśnianie dziecku, dlaczego umieramy Jak więc wytłumaczyć kilkulatkowi, czym jest śmierć? Wszystko zależy od tego, w jakiej...