Reklama

Jęczmień u dziecka wywołuje u malucha dyskomfort. Trudno się temu dziwić – boli, swędzi i utrudnia patrzenie, powodując wrażenie obecności ciała obcego pod powieką. Nie czekaj, aż urośnie do pokaźnych rozmiarów, najlepiej pozbyć się go jak tylko da znać o sobie w postaci zaczerwienionej powieki. Podajemy najskuteczniejsze tego sposoby.

Reklama

Jęczmień u dziecka:

Jęczmień na oku dziecka

Jęczmień u dziecka (z łac. hordeolum, oznacza małe ziarnko jęczmienia) przybiera najczęściej postać ostrego, miejscowego zakażenia powieki. Powstaje wskutek zatkania się ujść gruczołów tarczkowych Meiboma i jest to wówczas jęczmień wewnętrzny. Jęczmień zewnętrzny występuje w postaci pojedynczej zmiany na powiece, w wyniku zaburzeniu pracy gruczołów powiekowych przyrzęsowych Zeissa lub Molla.

Zablokowanie ujścia gruczołów powoduje gromadzenie się wydzieliny. To z kolei sprzyja jej zakażeniu i może spowodować powstanie mikrouszkodzenia nabłonka, przez które drobnoustroje dostają się do gruczołów.

Jęczmień na oku dziecka może powstać na wewnętrznej lub zewnętrznej stronie powieki, zarówno u niemowlaka, dwuletniego dziecka, jak i jeszcze starszych dzieci. Nie wiadomo dokładnie, dlaczego niektórym maluchom dokucza częściej. Może mieć to związek z narażeniem go na kontakt z dymem papierosowym i spadkiem odporności.

W większości przypadków jęczmień, w czasie kilku dni ,,dojrzewa", po czym pęka i leczy się samoistnie. Jeżeli nie goi się stopniowo, może zmienić się w gradówkę – to jego najczęstsze powikłanie.

Objawy jęczmienia u dziecka

Jęczmień na oku dziecka można poznać po:

  • zaczerwienionej powiece – na jej brzegu, tuż przy linii rzęs pojawia się zwykle opuchlizna w kształcie guzka,
  • bolesności krosty,
  • skóra na nim jest napięta i błyszcząca,
  • na jego końcu tworzy się różowy lub żółty czubek, podobny jak na krostach trądzikowych,
  • łzawieniu oka,
  • nadwrażliwości na światło.

Oto zdjęcie jęczmienia na oku dziecka:

Jęczmień  u dziecka
adobe stock

Przyczyny powstawania jęczmienia na oku

Najczęściej jęczmień powstaje w wyniku zakażenia gronkowcami – bakteriami Staphylococcus aureus i Staphylococcus epidermidis.

Do jego powstania na powiece dziecka przyczynia się:

  • tarcie powiek brudnymi rękami,
  • nadmierne pocieranie powieki,
  • obniżona odporność.

Leczenie jęczmienia u dziecka

Jęczmień u dziecka zazwyczaj po kilku dniach pęka, wycieka z niego ropa, po czym znika. Zawsze jednak można przyspieszyć proces gojenia się dolegliwości, np. podczas leczenia wyjątkowo dbać o higienę oczu i twarzy oraz prawidłowe mycie rąk dziecka.

Czasami konieczne jest zastosowanie antybiotykowej maści na jęczmień, która także zapobiega rozprzestrzenianiu się zakażenia.

Jęczmień powinien w ciągu maksymalnie dwóch tygodni zniknąć. Jeżeli pozostaje nadal i dochodzą do tego ciągły ból, obrzęk oka, czerwona obwódka wokół rogówki, gorączka lub powiększenie węzłów chłonnych, zaburzenia widzenia, koniecznie trzeba pójść do lekarza – niewykluczone, że trzeba będzie go naciąć w celu opróżnienia.

Domowe sposoby leczenia jęczmienia u dzieci

Na jęczmień u dziecka pomagają także domowe sposoby jego pozbycia się:

  • masaż twardym, suchym i ciepłym przedmiotem – stąd tradycja pocierania jęczmienia złotą obrączką; kruszec nie ma tu znaczenia, liczy się rozgrzewanie guzka i rozcieranie ujścia zatkanego gruczołu – uwaga, przed masażem koniecznie trzeba zdezynfekować obrączkę,
  • okłady z zielonej herbaty, z ziela świetlika – ciepłe, ale nie gorące, kompres z herbaty ma działanie ściągające, nakładamy go 3-4 razy dziennie przez 15 minut.

Nie wolno wyciskać samemu jęczmienia u dziecka. Grozi to uszkodzeniem i zakażeniem rogówki oka.

Zapobieganie powstawaniu jęczmienia u dziecka

Odpowiednia higiena oczu to podstawa w profilaktyce zapobiegania jęczmieniom na oku dziecka.

W tym celu warto:

  • odpowiednio czyścić i pielęgnować brzegi powiek, np. stosować ciepłe okłady na oczy, aby łatwiej usuwać stwardniałą wydzielinę,
  • uczyć dziecko od małego zasad mycia rąk po powrocie do domu, zabawie ze zwierzętami,
  • uczyć dziecko, aby nie pocierało oczu i nie ich dotykało ich brudnymi rękami.

Źródło: Jacek J. Kański, Brad Bowling „Okulistyka kliniczna", red. Jerzy Szaflik, Wrocław 2017.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama