Reklama

Gdy u dziecka pojawia się gorączka, rodzic zwykle martwi się i zaczyna szukać sposobów na to, by ją obniżyć. Tymczasem jest ona objawem tego, że organizm próbuje zwalczyć chorobę i nie zawsze od razu trzeba ją zbijać. Poza tym gorączka to nie to samo co stan podgorączkowy. Zatem od ilu stopni zaczyna się gorączka i przy jakiej temperaturze należy sięgnąć po środki obniżające ją, a kiedy wystarczy obserwować dziecko?

Reklama

Spis treści:

Od ilu stopni jest gorączka?

Prawidłowa temperatura u zdrowego człowieka wynosi 36,6°C. Gdy termometr wskazuje wyższą wartość, ale nie większą niż 38°C, mamy do czynienia ze stanem podgorączkowym. O gorączce mówimy natomiast, gdy temperatura ciała przekracza 38°C.

Gorączka może być:

  • niska – gdy termometr wskazuje 38,0-38,5°C,
  • umiarkowana – gdy termometr wskazuje 38,5-39,5°C,
  • znaczna – gdy termometr wskazuje 39,5-40,5°C,
  • wysoka – gdy termometr wskazuje 40,5-41,0°C,
  • nadmierna – gdy termometr wskazuje powyżej 41°C.

Od jakiej temperatury zbijać gorączkę u dziecka?

Przy niskiej gorączce (do 38,5°C) należy obserwować dziecko, podawać mu odpowiednią ilość płynów i zadbać o to, by miało dobre warunki do odpoczynku. Gdy temperatura ciała wskazuje na gorączkę umiarkowaną, czyli przekroczy 38,5°C, należy podać leki przeciwgorączkowe. Natomiast przy gorączce powyżej 39,5°C konieczna jest wizyta u lekarza w celu postawienia odpowiedniej diagnozy i szybkiego zbicia temperatury.

W przypadku niemowląt i małych dzieci już niska gorączka wymaga zdecydowanych kroków i gdy się pojawia, należy skonsultować się z pediatrą.

Jaka gorączka jest niebezpieczna?

Bardzo wysoka gorączka może być niebezpieczna dla organizmu. Znacznie go męczy i osłabia, a w skrajnych przypadkach może powodować uszkodzenia białek w komórkach nerwowych mózgu, prowadząc nawet do śmierci. Dlatego, choć gorączki generalnie nie należy się bać, a raczej traktować ją jako sprzymierzeńca w walce z chorobą, to jednak nigdy nie wolno jej lekceważyć.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama