Z takim przesłaniem ruszyła edukacyjna akcja pod hasłem „Z apteczką bezpieczniej”, zainicjowana przez Akademię Malucha Alantan. Akcja dedykowana jest wszystkim podróżującym z dziećmi i ma na celu przypomnienie jak ważnym element bagażu jest dobrze wyposażona apteczka.

Reklama

Choć polskie prawo (w przeciwieństwie do pozostałych krajów UE) nie nakłada na podróżujących obowiązku wożenia apteczki w samochodzie, to ratownicy medyczni i pediatrzy gorąco do tego namawiają. Akcję popiera również rzecznik policji M. Sokołowski.

„Ludzie zapominają o apteczce. Mają jakiś stary zestaw opatrunków gdzieś w samochodzie – nie zawsze wiadomo co dokładnie i w razie wypadku – nawet drobnego zranienia – są bezradni. A najczęściej apteczki (dostępne np. w hipermarketach) zawierają śladowe ilości opatrunku, w sytuacji krytycznej taka apteczka będzie kompletnie bezużyteczna” – mówi Jacek Rosłonek, ratownik medyczny z wieloletnim stażem, wspierający akcję Akademii Malucha Alantan.

Pan Jacek Rosłonek i dr Wojciech Feleszko – pediatra, konsultant medyczny akcji, podkreślają też, że wciąż szwankuje wiedza na temat wyposażenia takiej podróżnej apteczki, miejsca i sposobu jej przewożenia.

Apteczka pierwszej pomocy (na stałe w samochodzie) nie powinna zawierać leków, a jedynie środki opatrunkowo-ratownicze. Przemawiają za tym względy bezpieczeństwa i wymogi przechowywania lekarstw (chodzi tu m.in. o temperaturę.) Bezwzględnie wskazane jest zatem, zdaniem naszych ekspertów, rozdzielenie apteczki pierwszej pomocy od tej podręcznej z lekami.

Zobacz także

Wymogi dotyczące wyposażenia apteczki pierwszej pomocy, zdaniem J. Rosłonka są następujące: musi być uzupełniona i zawierać dobrej jakości rzeczy. Np. przy oparzeniach bardzo ważne by nie dopuścić do rozszerzenia się uszkodzeń tkanek - dlatego warto zainwestować w skuteczne opatrunki hydrożelowe. „Poza tym sprawdźmy czy nasze nożyczki z apteczki są w stanie pociąć materiał typu jeans – bo każdą ranę trzeba najpierw uwidocznić a dopiero potem założyć opatrunek” – podkreśla ratownik. Co do sposobu przewożenia apteczki, zdaniem naszego eksperta, nie wolno zapomnieć o stabilnym przymocowaniu apteczki i nie wożeniu jej na tylnej szybie – bo w razie wypadku, ostrego hamowania taka np. plastikowa (wciąż najczęściej spotykana) stanowi realne zagrożenie dla pasażera (może uderzyć w głowę jak cegła).

Natomiast podróżna apteczka z lekami to żelazny zapas medykamentów na najczęstsze możliwe zachorowania: np. gorączka, zatrucia pokarmowe czy ból ucha czy zęba. Jak wskazuje dr Feleszko powinny znaleźć się w niej również leki przyjmowane przez małego pacjenta „na stałe” w przypadku choroby przewlekłej (jak np. astmy, cukrzycy) i leki ratujące życie w przypadku uczulenia na jady owadów (czyli: adrenalina w strzykawce). A także środki zapobiegawcze (a więc nie ściśle preparaty farmaceutyczne) takie jak repelent przeciwko owadom i krem z filtrem słonecznym.

Konieczna jest też w podróży – co podkreśla nasz pediatra – książeczka zdrowia, by w razie wypadku sprawdzić kiedy dziecko było szczepione np. przeciw tężcowi, bo od tego zależy dalsze leczenie. Powinno się też przechowywać w apteczce ulotki informacyjne o lekach.

Sugestie ekspertów: pediatry i ratownika medycznego zaowocowały przygotowaniem Apteczki Malucha Alantan - czyli rekomendowanego przez naszych ekspertów składu wyposażenia nowoczesnej Apteczki Pierwszej Pomocy i Podręcznej Apteczki na Leki.

Reklama

Każdy może skompletować ją sam na podstawie poniższych wytycznych (do wydruku):
Lista wyposażenia podróżnej apteczki z lekami »
Lista wyposażenia podróżnej apteczki pierwszej pomocy »

Reklama
Reklama
Reklama