Czy dzieci mogą pić piwo bezalkoholowe – jeśli też przyszło ci do głowy to pytanie, spieszymy z odpowiedzią: nie mogą. Piwo to piwo, nawet jeżeli wydaje ci się, że bezalkoholowy napój nie zrobi nikomu krzywdy. Nie ma sensu zastanawiać się, od ilu lat dzieci mogą pić piwo bezalkoholowe, dopóki są niepełnoletnie. Lepiej też nie prosić ich o kupowanie piwa, także tego 0%.

Reklama

Czy dzieci mogą pić piwo bezalkoholowe?

Piwo bezalkoholowe to wciąż piwo, i to bez jakichkolwiek wartości odżywczych dla dziecka. Ale dzieci nie mogą pić piwa bezalkoholowego nie tylko ze względu na zerowe korzyści zdrowotne tego napoju. Picie piwa 0% wyrabia nawyki, które zostaną z dzieckiem na dłużej, a może i na całe dorosłe życie. Maluch przyzwyczaja się do smaku i uczy się „kultury picia”. Nie dawaj więc dziecku piwa bezalkoholowego, bo:

  • niektóre piwa bezalkoholowe mimo nazwy zawierają niewielkie ilości alkoholu (mniej niż 0,5%);
  • smakowe piwa bezalkoholowe są dodatkowo słodzone cukrem, mogą przyczyniać się do problemów żołądkowych, prowadzić do nadwagi i próchnicy;
  • dawanie dziecku piwa jest niepedagogiczne, uczy sięgania po napoje alkoholowe w przyszłości.

Piwo bezalkoholowe: od ilu lat?

Nie ma granicy wiekowej, od której dziecko może pić piwo bezalkoholowe. Nie powinno po nie sięgać dziecko w żadnym wieku, choć oczywiście nie jest to prawnie uregulowane (tak jak w przypadku picia alkoholu) i wszystko zależy od decyzji rodziców.

Czy niepełnoletni może kupić piwo bezalkoholowe?

W świetle polskiego prawa dziecko może kupić piwo bezalkoholowe, a sprzedawca nie ma podstaw (poza własnym sumieniem), by mu odmówić. Zgodnie z Ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zabronione jest jedynie sprzedawanie osobom niepełnoletnim napojów alkoholowych (zawierających więcej niż 0,5% alkoholu etylowego). Warto więc od najmłodszych lat uczyć dzieci, że piwo bezalkoholowe to napój dla dorosłych. Ważne: rodzice także powinni korzystać z tego typu używek rozsądnie! Pamiętaj o żelaznej zasadzie: „Jeden rodzic zawsze musi być trzeźwy”.

Uwaga! Nie wysyłaj dziecka do sklepu po piwo 0%. To tylko pozornie nieszkodliwe postępowanie („Przecież to dla rodziców, nie dla dziecka, więc co w tym złego?”). W rzeczywistości maluch staje się w ten sposób częścią „kultury picia”, oswaja się z używkami i z ich kupowaniem. Skutki mogą być opłakane.

Zobacz także

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama