Fastfoodomania
Dzieci uwielbiają frytki, hamburgery, hot dogi i nie ma na to rady. Jednak nawet takie zakazane smakołyki można podać w zdrowszej wersji.
- Joanna Kieniewicz-Górska
Niestety, bary szybkiej obsługi wtopiły się już w nasz krajobraz. Nawet w znanych ze swojej kuchni Paryżu, Madrycie czy Rzymie największe kolejki są tam, gdzie serwuje się frytki, hamburgery i hot dogi. To moda, ale niezbyt zdrowa.
Choć dzieci lubią takie jedzenie, nie warto im zbyt często ulegać. Zamiast przyzwyczaić je do śmieciowego jedzenia w barach szybkiej obsługi, zrób hamburgery lub hot dogi w domu, dodając do nich trochę warzyw. Będą zdrowsze i smaczniejsze. A gdy wciągniesz malca do wspólnego gotowania, na pewno chętnie zje potrawę.
Co kryje szybkie jedzonko
Fastfoodowe przysmaki przygotowuje się z mocno przetworzonych półproduktów, a więc prawie pozbawionych witamin i soli mineralnych. Są głównie źródłem tłuszczu. I to niezbyt zdrowego, bo do smażenia używa się frytury. To utwardzone wodorem pod wysokim ciśnieniem tłuszcze roślinne zawierające szkodliwe izomery trans. Zwykły olej nie nadaje się do smażenia w barach, bo szybko się pali, jełczeje, rozpryskuje i pieni. Pieczywo używane do hot dogów i hamburgerów też nie jest zbyt wartościowe. Zawiera tylko skrobię, sól (której i tak zbyt dużo znajduje się w diecie dzieci) oraz cukier, w odróżnieniu od pieczywa pełnoziarnistego, bogatego w witaminy z grupy B i błonnik. Aby bułki były pulchne, dodaje się polepszacze. A w mięsie do hamburgerów i w parówkach są tłuszcze działające podobnie jak utwardzone tłuszcze roślinne.
Dobra rada. W barze szybkiej obsługi kup dziecku tylko jedną potrawę, a nie cheeseburgera i frytki. Do picia zamów wodę mineralną lub sok, zamiast gazowanego napoju.
Od czasu do czasu
Niekiedy trudno oprzeć się prośbom dzieci o pizzę czy hamburgera, zwłaszcza że w znanych sieciach barów przyciąga się je balonikami czy prezentami. Nic się nie stanie, gdy czasem zabierzesz tam malca, zwłaszcza na wakacjach, np. podczas podróży. To wygodne i bezpieczniejsze niż jedzenie w przydrożnych budkach.
Dobra rada. Hot dogi czy hamburgery powinny być zjedzone od razu po przygotowaniu, wtedy są smaczniejsze i nie grożą zatruciem. W ciepłej kanapce, która leży kilka godzin, mogą namnożyć się bakterie.
Zdrowe, bo domowe
Fastfoodowe dania przygotowane w domu będą dużo zdrowsze, bo zrobisz je z produktów, które sama wybierzesz.
→ Frytki. W barach smaży się je na tym samym oleju wielokrotnie, a wtedy uwalniają się z niego szkodliwe substancje. W domu olej wykorzystuj tylko raz.
Jak to zrobić? Pokrojone w słupki ziemniaki wrzuć na patelnię z dużą ilością oleju lub do frytownicy (nie rumień mocno). Wyłóż je na papierowy ręcznik, by odsączyć nadmiar oleju. Od 4. roku życia.
→ Hiszpańska tortilla. To rodzaj omletu z dodatkami, najpopularniejsza jest tzw. tortilla chłopska, z ziemniakami i cebulą. Można do niej dodać zblanszowane pory, podduszoną cukinię, szynkę.
Jak to zrobić? Kilka pomidorków koktajlowych sparz, obierz, przekrój na pół. Posiekaj pół pęczka natki. Cebulkę i ząbek czosnku uduś na oliwie. Trzy ugotowane ziemniaki pokrój w kostkę. Cztery jajka ubij, dopraw, wymieszaj z natką i ziemniakami. Wylej na cebulę i czosnek, na wierzchu ułóż pomidorki. Smaż powoli pod przykryciem 4–5 minut. Tortillę przełóż na talerz, lekko wystudź, obróć i dosmaż. Pokrój na trójkąty, podawaj na ciepło. Od 4. roku życia.
→ Hamburger. Klasyczne hamburgery robi się z mielonej lub siekanej wołowiny, dla dzieci można użyć mięsa z kurczaka.
Jak to zrobić? Z czubatej łyżki mielonego mięsa uformuj płaski kotlecik, usmaż na odrobinie oliwy. W tym czasie podgrzej w piekarniku bułkę. Usmażony kotlecik oprósz pieprzem ziołowym, włóż do bułki, dodaj plasterki kwaszonego ogórka i pomidora. Od 3. roku życia.
→ Hot dog. Dla dzieci wybieraj parówki przeznaczone dla nich lub cielęce.
Jak to zrobić? Podłużną bułeczkę natnij wzdłuż. Podgrzej parówkę, natnij ją, włóż do niej kawałek żółtego sera. Umieść ją w bułce, podpiecz w piekarniku. Możesz podać z keczupem. Od 3. roku życia.
→ Pizza. Będzie smaczna, jeśli nie upieczesz mrożonej. Zrób ją razem z malcem.
Jak to zrobić? 4 dag drożdży rozkrusz i wymieszaj w połowie szklanki ciepłej wody z połową łyżeczki cukru. Przykryj i odczekaj, aż rozczyn zwiększy objętość. Trzy szklanki mąki wsyp do miski, zrób wgłębienie, dodaj powoli rozczyn, trzy czwarte szklanki ciepłej wody i łyżkę oliwy. Wyrób ciasto, uformuj kulę, skrop oliwą, przykryj miskę i zostaw na godzinę do wyrośnięcia. Podziel ciasto na cztery części, rozwałkuj na okrągłe placki. Posmaruj je sosem pomidorowym, ułóż paseczki szynki, mozzarellę, pomidory. Posyp oregano, skrop oliwą i piecz ok. 15 minut w 220ºC . Od 3. roku życia.
Nie dla grubasków!
Fast foody są kaloryczne! Nadwagę mają nie tylko mali Amerykanie, ale także co czwarte dziecko w Europie.
• Kawałek pizzy pepperoni zawiera 306 kcal.
• Dwa skrzydełka Hot Wings mają aż 440 kcal.
• Napój typu cola to 110 kcal. Obecny w nim fosfor wypłukuje z organizmu wapń.
• Porcja frytek (100 g) ma 560 kcal. Ta sama ilość ugotowanych ziemniaków to jedynie 60 kcal.
• Cheeseburger z bekonem może mieć nawet 464 kcal.