Milowe kroki w rozwoju w 1. roku życia maluszka
Rozwój niemowlęcia i jego skoki rozwojowe często budzą wśród rodziców zarówno łzy szczęścia, jak i obawy. Czy maluch powinien już siadać? Nie za wcześnie? A może za późno? Warto wiedzieć, że maluchy rozwijają się we własnym tempie i pokonują kolejne etapy w odpowiednim dla siebie czasie. Są jednak tzw. szerokie normy.
- Malwina Małecka
Oczywiście, od dziecka w określonym wieku można oczekiwać pewnych charakterystycznych zachowań, jednak tempo jego rozwoju zależy zarówno od jego wrodzonych predyspozycji, jak i oddziaływania zewnętrznego. Wiek rozwojowy jest bowiem czymś zupełnie innym niż wiek chronologiczny dziecka.
My, jako rodzice, możemy pomóc pociechom w rozwoju, dostarczając im odpowiednich bodźców i zachęcając je do rozwoju poprzez zabawę i ruch. Możemy podsuwać zabawki, opowiadać lub czytać historyjki i po prostu – wspólnie spędzać czas.
Należy jednak wiedzieć, że dziecko rozwija się według pewnego schematu. Kiedy więc jest czas na pierwszy uśmiech, pierwsze „mama”, podciąganie do siadu i wreszcie pierwsze kroki…?
Ważne etapy w rozwoju niemowlaka
Pierwszy uśmiech: pomiędzy 2. a 6. tygodniem życia. Wcześniejsze „uśmiechy” malucha nie są świadome. Stopniowo, około 3. miesiąca życia maluch zaczyna śmiać się w głos. Kolejnym etapem będzie już prawdziwe chichotanie.
Samodzielne trzymanie główki: około 6. tygodnia życia. Do tego czasu główkę niemowlęcia należy podtrzymywać. Jego mięśnie są zbyt słabe, żeby poradzić sobie samodzielnie. Około drugiego miesiąca życia właśnie brzdąc powoli zaczyna radzić sobie z trzymaniem jej w pionie. To niezwykle ważny proces wzmacniania mięśni szyi i pleców, który ma ogromne znaczenie dla późniejszego samodzielnego przemieszczania się dziecka.
Odróżnianie pór dnia: około 2. miesiąca życia. Maluch na początku śpi we własnym rytmie i budzi się w nocy po prostu z głodu. Stopniowo jednak będzie uczył się rytmu dnia pozostałych domowników, aż pod koniec pierwszego roku najpewniej nauczy się już przesypiać bez pobudki całe noce. Warto jednak od początku w ciągu dnia zachowywać się naturalnie – rozmawiać, słuchać radia i nie unikać ciszy w kuchni. Kiedy zaś nadejdzie wieczór, wyłączcie telewizor i zapal lampkę. Warto zadbać także o rytuały i schematy. One dają dziecku poczucie bezpieczeństwa.
Przemieszczanie się: pomiędzy 4. a 8. miesiącem życia. Najpierw jest to przewracanie się z brzuszka na plecy i odwrotnie. Później zaczyna się pełzanie i „uciekanie”, które jest początkiem raczkowania, i wreszcie chodzenie.
Samodzielne siedzenie: pomiędzy 5. a 9. miesiącem życia. Aby maluch dał radę siedzieć bez podpierania, mięśnie jego pleców, karku i brzucha muszą być dostatecznie silne, a na to potrzeba czasu. Najczęściej maluszki opanowują tę umiejętność około 8. miesiąca życia.
Pierwszy ząbek: około 6. miesiąca życia. U niektórych maluchów jednak pojawiają się nieco później, nawet w okolicach pierwszych urodzin. Wielu rodziców się tym niepokoi, wówczas warto poprosić pediatrę o konsultację. Pierwszymi ząbkami są zwykle dolne jedynki, a następnie wyrzynają się jedynki górne. Pełne mleczne uzębienie (20 ząbków) mają dwulatki.
Pierwsze słowo: około 6. miesiąca życia. Zazwyczaj jest to upragnione i wyczekane „mama” lub „tata”. W tym okresie nie należy się spodziewać więcej niż dwusylabowych połączeń. Niemowlę jednak do nauki mówienia przygotowuje się bardzo intensywnie. Zaczyna głużyć już około 3. miesiąca życia. Ćwiczy, kiedy oddycha, przeżuwa, gryzie, ssie, przełyka – wtedy trenuje mięśnie, które będą potrzebne mu już niedługo podczas rozmowy z mamą. Około 15. miesiąca życia maluch powinien wypowiadać kilka prostych słów i wiedzieć, co oznaczają. Zazwyczaj w przypadku dziewczynek dzieje się to chwilę wcześniej niż u chłopców.
Rezolutny roczniak
Zazwyczaj maluszek w tym wieku sprawnie się już komunikuje, powoli samodzielnie chodzi i staje się coraz lepszym kompanem wspólnych zabaw, dając rodzicom coraz to nowe powody do radości i dumy.
Wciąż pokonuje własne granice, doświadczając świata i zdobywając kolejne umiejętności. Należy jednak pamiętać, że nadal będzie robić to w odpowiednim dla siebie tempie. Ramy czasowe, w jakich musi się zmieścić, abyśmy mogli uznać jego rozwój za prawidłowy, są na szczęście niezwykle szerokie. Dlatego, bez zbędnego ciśnienia i stresu, pozwól mu na to. Nieodpowiednie wspomaganie rozwoju może w ogólnym rozrachunku wyrządzić wiele złego i być brzemienne w skutki dla dalszego rozwoju.