Reklama

Rozszerzanie diety to bardzo ważny moment w rozwoju dziecka, bo to właśnie wtedy kształtują się przyszłe nawyki żywieniowe malca. Dlatego właśnie w tym momencie powinnaś przykładać szczególną wagę nie tylko do tego, co, lecz także w jakiej formie i w jakiej kolejności ląduje na talerzu brzdąca.

Reklama

7 pytań o rozszerzanie diety dziecka

1. Kiedy zacząć rozszerzać dietę dziecka?
Zgodnie z zaleceniami ESPGHAN oraz EFSA wprowadzanie produktów uzupełniających należy rozpocząć po ukończeniu przez dziecko 17. tygodnia życia i nie później niż w 26. tygodniu życia. To dla malucha najlepszy moment na poznawanie nowych smaków.

2. Jak wprowadzać nowe produkty do menu maluszka?
Stopniowo i najlepiej pojedynczo, bo wtedy łatwo będzie Ci zobserwować reakcje dziecka na poszczególne produkty i zauważyć ewentualne objawy alergiczne czy nietolerancje pokarmowe. Dobrze też, aby nowe pokarmy podawać mniej więcej o tych samych porach, np. o 9 i 14. Dzięki temu maluch będzie już uczył się tego, że każdy posiłek ma swoją porę, a także wyczekiwał codziennie nowego dania. Nieznane pokarmy warto też podawać dziecku wtedy, gdy jest ono wypoczęte, w dobrym humorze i najedzone (bo nowe dania nie zaspokoi całkowicie głodu maluszka, jest raczej próbą smaku niż pełnym posiłkiem), ale nie bezpośrednio po posiłku. Dobry nastrój sprzyja akceptacji nowości na talerzu.

3. Co najpierw wprowadzić do diety dziecka?
Rozszerzanie diety dziecka zaleca się rozpocząć od warzyw. Dlaczego? Bo ich charakterystyczny, wyrazisty i mało słodki smak może być trudniejszy do zaakceptowania dla malucha przyzwyczajonego do słodkiego mleka mamy. Po warzywach przyjdzie czas na owoce, następnie do diety można włączać mięsko, a także produkty zbożowe.

4. Czy to, że do diety malucha wprowadzamy nowe produkty, oznacza, że możemy usunąć z niej mleko?
Absolutnie nie! Mleko nadal stanowi podstawę diety malucha i nie wolno z niego rezygnować. Nowe pokarmy są lekcją nowych smaków i uzupełnieniem diety mlecznej, a nie jej zamiennikiem. Co więcej, mleko, a później jego przetwory powinny być obecne również w diecie starszego dziecka, bo to właśnie w tego typu produktach znajduje się dużo wapnia i witaminy D niezbędnych dla rozwoju mocnych i zdrowych kości.

5. W jakiej formie należy podawać dziecku pierwsze posiłki?
Nowe dania powinny być zawsze dostosowane do wieku brzdąca. Na samym początku mogą mieć konsystencję papek, ale nie pozwól, by dziecko zbyt mocno się do nich przyzwyczaiło, i wkrótce zaserwuj maluchowi dania, które nie są aż tak gładko zmiksowane. Ok. 9. miesiąca życia, maluch powinien mieć już możliwość gryzienia i żucia pokarmów stałych.

6. Co zrobić, jeśli dziecko nie chce zejść nowego produktu?
Nowych smaków maluch musi się nauczyć, a na to potrzeba trochę czasu. Nie oczekuj, że z radością będzie wcinał wszystko, co znajdzie się na jego talerzu, jednak nie poddawaj się też zbyt łatwo. Co zatem zrobić, jeśli dziecko na sam widok brokułów czy marchewki odwraca głowę? Na pewno nie zmuszać do jedzenia. To przyniesie więcej strat niż korzyści, bo wtedy pora posiłku zacznie kojarzyć się ze stresem, a tak absolutnie nie powinno być. Spróbuj zachęcić malca do jedzenia. Dobrym sposobem jest jedzenie tego samego dania razem z dzieckiem. Jeśli jednak Twoje namowy nie przynoszą oczekiwanego rezultatu, po prostu odpuść i… zaserwuj to samo danie ponownie za kilka dni. Czasem trzeba spróbować czegoś kilka lub kilkanaście razy, by zaakceptować nowy smak.

Reklama

7. Co zrobić, jeśli dziecko bardzo źle reaguje na jakiś produkt?

Jeśli po zjedzeniu jakiegoś produktu zauważyłaś, że dziecko ma bóle brzuszka, silne kolki, wysypkę lub gorączkę, koniecznie skonsultuj się z lekarzem, bo być może maluszek cierpi na alergię pokarmową i będzie wymagał nieco innej diety niż jego rówieśnicy.

Rozszerzanie diety maluszka to wcale nie łatwe, za to bardzo odpowiedzialne zadanie. Nurtują Cię jeszcze jakieś pytania? Masz wątpliwości? Dołącz do Klubu Enfamama, gdzie znajdziesz mnóstwo przydatnych informacji dotyczących żywienia i prawidłowego rozwoju dziecka.

Reklama
Reklama
Reklama