Jedzenie na odporność
Kiedy organizm walczył z wirusami i bakteriami, stracił wiele białka, witamin oraz mikroelementów. Aby maluch mógł wrócić do pełni sił, musi odzyskać straty.
- Marta Michalska
Podczas choroby został uszkodzony nabłonek dróg oddechowych, a jeśli konieczne było podawanie antybiotyków, również flora bakteryjna jelit. W obu przypadkach organizm stracił naturalną barierę, która chroni go przed wnikaniem wirusów i bakterii. Zanim maluch odzyska odporność, minie tydzień lub dwa. W tym czasie potrzebuje dużo snu, spokoju, a także dobrze skomponowanych posiłków.
Jeśli wirusy nie oszczędziły przewodu pokarmowego i dziecko wymiotowało lub miało biegunkę, warto przez pierwszy tydzień po ustąpieniu objawów traktować brzuszek ze szczególną troską. Nie wprowadzaj wtedy nowych pokarmów. Nie zmuszaj malca do jedzenia, częściej podawaj mniejsze porcje.
Dla zdrowiejącego malca najlepsze jest karmienie piersią, ale dziecko, które dostaje już inne posiłki, potrzebuje lekkostrawnej diety. Wspomaga ona układ odpornościowy i łagodzi podrażnienia przewodu pokarmowego, pomagając śluzówce szybciej się regenerować. Oto, w szczegółach, co maluch powinien jeść.
Kasze
Jaglana, gryczana, ryż naturalny, płatki owsiane i orkiszowe oraz ciemne pieczywo zawierają dużo węglowodanów złożonych, które dostarczają sporo energii, witamin z grupy B (wzmacniają naturalną barierę obronną organizmu) i mikroelementów, m.in. magnezu i cynku (wspomaga odporność, ponieważ zwiększa liczbę przeciwciał).
Nasza rada: od 10. miesiąca zachęcaj dziecko do jedzenia grahamek, bułek orkiszowych. Na obiad rób kasze, na śniadanie – płatki owsiane, orkiszowe, jaglane, a na deser – kisiel z soku i mąki ziemniaczanej, budyń na mleku modyfikowanym.
Owoce
Podawaj ich teraz więcej (gotowanych krótko, na parze), bo to świetne naturalne źródło witamin, mikro- i makroelementów. Postaw na owoce z dużą ilością witaminy C, np. czarną porzeczkę, truskawki (od 8. miesiąca) – teraz korzystaj z mrożonych.
Nasza rada: jeśli dziecko nie chce jeść owoców, rób soki, np. z pomarańczy i mandarynek (po 11. miesiącu), dawaj też herbatki wzbogacone w witaminę C oraz gotowe przecierowe soczki. Dodatkowo podawaj wodę – pomaga oczyścić organizm z toksyn nagromadzonych podczas choroby.
Warzywa
Są niezastąpionym źródłem błonnika, który reguluje przemianę materii, wchłania różne toksyny. Zawierają składniki odżywcze (beta-karoten, witaminy z grupy B, selen, cynk, żelazo), wzmacniające układ odpornościowy. Możesz dawać maluchowi brukselkę (od 10. miesiąca), brokuły (od 6. miesiąca), szpinak (od 7.) – to dobre źródła witaminy C. Potrawy przyprawiaj sokiem z cytryny, małą ilością soli (powyżej 12. miesiąca), posiekaną natką pietruszki, koperkiem, rzeżuchą.
Nasza rada: warto, by zdrowiejące dziecko częściej jadło krótko gotowane warzywa: najlepiej marchewkę, szpinak, dynię, kabaczek, fasolkę szparagową. W menu rekonwalescenta niezastąpione są też kwaszone ogórki i kapusta lub sok z kiszonki (powyżej 2. roku życia). Mają kwas mlekowy, który dostarcza bakterii korzystnych dla przewodu pokarmowego i ułatwiających regenerację śluzówki.
[CMS_PAGE_BREAK]
Mięso
Ale ani tłuste, ani czerwone, bo takie jest ciężkostrawne. Najlepiej gotowany lub uduszony w folii drób (indyk jest zdrowszy od kurczaka, chyba, że pochodzi z hodowli ekologicznej). Potrawy smażone i pieczone dłużej zalegają w żołądku. Dania przyprawiaj naturalnymi ziołami, dla niemowlęcia bez soli, a dla starszego malucha z odrobiną soli morskiej.
Nasza rada: dla niejadka gotuj zupę pomidorową z dodatkiem chudego mięsa.
Ryby
W tłustych morskich rybach są nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, dobrze wpływające na odporność. Schemat żywienia niemowląt zaleca wprowadzanie ich ok. 6–7. miesiąca (wcześniej w przypadku malucha karmionego sztucznie). Gdy dziecko jest alergikiem i nie je ryb, można (po konsultacji z lekarzem) podawać mu preparat z omega-3.
Nasza rada: ryby najlepiej przyrządzaj na parze lub duszone w warzywach.
Tłuszcze
Dziecko potrzebuje małych ilości tłuszczu zwierzęcego. Wystarczy codzienna porcja świeżego masła dodawanego do kanapek, zupki czy warzyw. Nie zapominaj o podawaniu maluchowi oliwę z oliwek (extra virgin) i oleju lnianego – zawierają dużo nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 oraz witaminę E. Pomagają zregenerować śluzówkę.
Nasza rada: olej lub oliwa z odrobiną soku z cytryny polepsza smak warzyw.
Nabiał
Zdrowiejącemu maluchowi nie podawaj go zbyt dużo, najlepiej naturalny jogurt, kefir, zsiadłe mleko. Oprócz lekkostrawnego, dobrze przyswajalnego białka dostarczą bakterii kwasu mlekowego, korzystnych dla flory bakteryjnej jelit. Dawaj też jajka, przygotowane na parze z odrobiną masła.
Nasza rada: maluch może też dostawać preparaty zawierające probiotyki lub mleko modyfikowane z ich dodatkiem.
Konsultacja: Anna Kłosińska, fizjolog żywienia.