Wydawałoby się, że nie ma nic lepszego niż mleko. Okazuje się, że jogurt niejednokrotnie przewyższa je korzyściami zdrowotnymi.

Reklama

Dlaczego powinny go jeść dzieci?
Jogurt to doskonałe źródło wapnia – w 350 ml jogurtu jest go tyle, ile w 500 ml mleka. Zawiera 4–5 razy więcej niezbędnych do wzrostu organizmu aminokwasów. Obfituje w witaminę B i kwas foliowy. Jedzenie jogurtów może pomagać przy leczeniu zaburzeń przewodu pokarmowego, takich jak zaparcie czy biegunka.

Co to jest jogurt probiotyczny?
Bakterie ze zwykłego jogurtu nie są w stanie przetrwać w przewodzie pokarmowym człowieka, dlatego dodaje się do nich szczepy probiotyczne, które nie giną pod wpływem kwaśnego środowiska soku żołądkowego i w formie aktywnej docierają do jelita. Tam zapobiegają namnażaniu się szkodliwych bakterii, którym udało się wniknąć do organizmu. Z badań amerykańskich naukowców wynika, że osoby, które codziennie jadły jogurt probiotyczny, miały we krwi pięć razy więcej gamma-interferonu, czyli substancji, która pobudza system odpornościowy do walki z zakażeniami i komórkami nowotworowymi.

Jak go rozpoznać?
Na opakowaniu jogurtu probiotycznego powinna być informacja, jakie bakterie zawiera (ich nazwa, rodzaj, gatunek i szczep oraz liczba). Minimalna ilość gwarantująca efekt zdrowotny to 1 mln na 1 g jogurtu. W opakowaniu 200 g powinno być ich ok. 100 mln. Uwaga: jogurty, które mają w nazwie przedrostek bio-, nie muszą być probiotykami.

Od kiedy maluch może jeść jogurt?
Według obowiązującego schematu żywienia niemowląt naturalny jogurt można podać w 11. miesiącu życia, pod warunkiem, że dziecko nie ma uczulenia na białka mleka krowiego. Zacznij od małej ilości i obserwuj reakcje. Gdy wszystko jest w porządku, maluch może dostać jogurt 1–2 razy w tygodniu, potem częściej.

Zobacz także

Co wpływa na długi termin ważności?
To też zasługa dobroczynnych bakterii, a nie środków konserwujących. Tych, zgodnie z polskim prawem, nie wolno stosować w jogurtach. Bakterie mlekowe zakwaszają środowisko i nie dopuszczają do rozwoju bakterii chorobotwórczych. To powoduje, że jogurty mogą być przechowywane długo. Jednak zawsze należy przestrzegać zaleceń producenta.

Kto powinien go unikać?
Dzieci, które są uczulone na białka mleka krowiego. Ten rodzaj alergii niejednokrotnie mija około 3. lub 5. roku życia i wtedy jest prawdopodobne, że maluch będzie mógł jadać jogurt prędzej niż słodkie mleko. Bez obaw można go podawać dzieciom, które nie tolerują cukru mlecznego, czyli laktozy. To zasługa bakterii obecnych w jogurtach, które pomagają ją trawić.

Jaki jest najlepszy dla małych dzieci?
Dla maluchów najlepsze jest wszystko to, co naturalne, czyli pozbawione sztucznych barwników, dodatków smakowych i konserwantów, które mogą być przyczyną np. uczuleń. Spróbuj przyzwyczaić dziecko do smaku jogurtu naturalnego. Jeśli okaże się to trudne, dodaj do jogurtu pokrojone owoce (truskawki, maliny, porzeczki) albo sok i unikaj dosładzania. Kupowane jogurty owocowe zazwyczaj zawierają cukier, a przez to są bardziej kaloryczne.

Konsultacja: dr n. med. Grażyna Rowicka, pediatra, pracuje w Poradni Gastroenterologicznej Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.

td_dopisek.gif

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama