Nauka samodzielnego jedzenia to proces, który może zająć dziecku nawet nie kilka miesięcy, ale lat. To, czy niemowlę jest już w stanie jeść samodzielnie, zależy od jego umiejętności manualnych. A konkretnie od tego, na jakim etapie jest jego koordynacja oko-ręka oraz tzw. mała motoryka (czyli umiejętności rąk i palców).

Reklama

Kiedy dzieci zaczynają jeść samodzielnie?

Na to pytanie trudno dać jedną odpowiedź. Już dziecko w 7. miesiącu życia zaczyna radzić sobie z wkładaniem np. chrupków kukurydzianych do ust, bo jego koordynacja oko-ręka jest już na dość dobrym poziomie. Do jedzenia nożem i widelcem jednak jeszcze bardzo daleko. Posługiwanie się przedmiotami zaczyna się od dużych i łatwych w „obsłudze” (plastikowa łyżeczka), stopniowo przechodząc w umiejętność korzystania z tych o wyższym stopniu skomplikowania (widelec).

Najpierw dziecko oswaja się z butelką, następnie z miseczką, kubeczkiem, podczas gdy jedzenie przy pomocy sztućców stanowi etap dość zaawansowany. Do każdego z nich należy jednak podchodzić z humorem i dużą dozą cierpliwości, bo dziecko uczy się najpierw na zasadzie prób i błędów i należy mu pozwolić jej popełniać, aby w przyszłości było w pełni samodzielne i bardzo z siebie dumne. Rozwijanie umiejętności motorycznych powinno odbywać się poprzez zabawę, aby dziecko kojarzyło zdobywanie nowych umiejętności z aktywnościami, które sprawiają mu przyjemność.
Sprawdź, jak uczyć dziecko picia z kubeczka.

Jak wygląda rozwój zdolności manualnych u niemowląt i dzieci?

Zdolności manualne i panowanie nad ciałem są jednym z przejawów inteligencji ruchowej. Jest ona w mniejszym lub większym stopniu wrodzona, lecz można ją także rozwijać poprzez zabawy ruchowe, ćwiczenia fizyczne i aktywność.

U niemowląt koordynacja ruchów rąk jest mała. Niemowlę najpierw chwyci zabawkę całą rączką, a dopiero później nauczy się używać paluszków. Oczywiście im więcej ćwiczeń i stymulacji, tym dziecko staje się sprawniejsze.

Zobacz także

W przypadku niemowlęcia jeszcze bardzo niewyraźnie zaznacza się lateralizacja, czyli większa sprawność jednej strony ciała od drugiej. Lateralizacja jest postępującym procesem, kształtującym się stopniowo wraz z wiekiem i ogólnym rozwojem ruchowym dziecka. Pierwsze objawy dominacji jednej ręki rodzice mogą zaobserwować ok. 6. miesiąca życia dziecka, lecz preferencje do używania jednej z rąk pojawiają się już w życiu płodowym. Przewaga jednej ręki nad drugą staje się bardzo wyraźna u wielu dzieci około 4. roku życia.

Jak można stymulować rozwój tych sprawności u dzieci?

Najlepiej robić to poprzez zabawę, np. ugniatanie plasteliny lub ciasta, zbieranie klocków i coraz mniejszych przedmiotów, jak np. guziki (należy uważać, aby dziecko ich nie połknęło). Zachęcajmy dzieci do „używania” rączek i dłoni, np. klaskania, pstrykania palcami, jak i całego ciała: chodzenia, skakania, turlania, czy wspinania się na kanapę. (Poznaj najlepsze ćwiczenia dla małych rączek.)

Kiedy dzieci chcą jeść już same?

Około 12. miesiąca życia dziecko coraz lepiej zdaje sobie sprawę z tego, że ma możliwość wyboru. Nabiera pewności siebie i coraz częściej chce podejmować decyzje, gdy to tylko możliwe. W tej fazie rozwoju pozwólmy mu samodzielnie wybierać, co chce zjeść. Kolejnym krokiem w nauce samodzielnego jedzenia będzie zachęcenie dziecka do korzystania z umiejętności koordynacji ciała, np. trzymania butelki, kubeczka lub kartonika z napojem, samodzielnego sięgania łyżeczką po jedzenie z talerza. Te w pełni rozwinięte umiejętności posiadają już dzieci około 18. miesiąca życia i należy im pozwalać je rozwijać.

Poznaj nową metodę karmienia dzieci – Bobas lubi wybór – najlepszy sposób na rozszerzanie diety

[CMS_PAGE_BREAK]

Jak zachęcać dziecko do nauki samodzielnego jedzenia?

Rozpoczynający się po 6. miesiącu życia dziecka proces stopniowego odłączania się od rodziców stawia przed nimi nowe wyzwania. Rodzice muszą zrozumieć, uszanować i pielęgnować potrzebę autonomii małego człowieka. Od tej chwili należy subtelnie nakłaniać niemowlę do badania rzeczywistości, podkreślając jej atrakcyjność. Jednocześnie dziecko musi czuć, że rodzice stanowią dla niego bezpieczną przystań, co jest warunkiem koniecznym śmiałego odkrywania świata. Pozwól mu na podejmowania prób: tylko trening czyni mistrza. Także podczas zdobywania kolejnych umiejętności, np. sztuki chodzenia czy pod koniec 2. roku załatwiania się do nocnika, wsparcie rodziców zaspokaja jego potrzebę uznania i osiągnięć, co buduje jego poczucie własnej wartości i motywuje do dalszych starań.

Co robić, aby pobudzać dziecko do samodzielności?

Najlepsza metoda to po prostu: stać się trochę gorszym rodzicem! Dla dziecka wcale nie jest dobrze, jeśli mama i tata chwytają jego życzenia w lot, jeżeli wszystko mu ułatwiają albo jeśli go wyręczają we wszystkim. Jeśli dziecko po coś sięga, nie należy mu od początku wszystkiego ułatwiać. Nawet jeśli dziewięć razy mu nie wyjdzie, to ten dziesiąty, udany, będzie miał ogromne znaczenie dla jego rozwoju!

Koncentrację i koordynację dziecka można ćwiczyć także poprzez zabawy rozwijające. Już z 9-10-miesięcznym niemowlęciem możesz bawić się np. w zgniatanie i rwanie papieru, zbieranie grochu, koralików z dywanu (nie spuszczaj przy tym dziecka z oczu nawet na sekundę!), układanie klocków… To nie tylko wstęp do samodzielnego jedzenia, lecz także bardzo pożyteczne ćwiczenia rączek.

Czego należy się wystrzegać?

Zmuszania. Dziecko najlepiej rozwija się w przyjaznych warunkach. Nie wolno go zmuszać do siadania, chodzenia, czy jedzenia, a raczej stymulować w stronę potrzeb, które naturalnie się w nim rozwijają. Na pewno nie należy dziecka poganiać ani krytykować, gdy pierwsze próby samodzielności nie okażą się udane.

Na podstawie materiałów prasowych Nutricia, konsultacja: mgr Agnieszka Pluta, Katedra Neuropsychologii, Wydział Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama