Reklama

Otyłość w dorosłym życiu bardzo często ma źródło w nieprawidłowym żywieniu w najwcześniejszych latach dzieciństwa. To, jak i czym karmimy dziecko przez jego pierwsze 3 lata, „programuje” jego przemianę materii na całe życie. Nadmiar np. białego cukru i niezdrowych tłuszczów, tak samo jak niedobór zdrowych składników (np. zdrowych kwasów tłuszczowych, zawartych w migdałach, oleju rzepakowym, oliwie czy tłustych rybach morskich) może odbić się nie tylko tu i teraz na odporności dziecka, ale zaważyć też w przyszłości na jego zdrowiu.

Reklama

Aby zapobiegać otyłości u dziecka, postaw przede wszystkim na jakość jedzenia – bardzo często otyłe dzieci mają niedobory ważnych składników w organizmie, przez co częściej chorują i paradoksalnie mają mniej energii. (Czytaj także: Polskie dzieci tyją na potęgę – mówi ekspert).

– Genetyka to mniej więcej 30 proc. tego, co może na nas oddziaływać. Reszta to środowisko – mówi dr Agnieszka Jarosz z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie, ekspertka programu żywieniowego VitaMenu*. – Bardzo często otyli rodzice, mający otyłe dzieci mają niewłaściwi styl życia i ten styl życia przekładają na swoje dzieci. Są badania, że ok. 60 proc. osób zachowuje swoje wzorce żywieniowe z dzieciństwa!

Posłuchaj wypowiedzi dr Agnieszki Jarosz z Instytutu Żywności i Żywienia:

Dlaczego w 2014 r. zmieniono schemat żywienia dzieci? – Wyjaśnia specjalista ds. żywienia, prof. Piotr Socha z Centrum Zdrowia Dziecka.

Reklama

*Program VitaMenu to program żywieniowy, oferujący gotowe receptury do przygotowania odpowiednio zbilansowanych posiłków, które uwzględniają wiek dzieci – zgodnie z normami Instytutu Żywności i Żywienia. Powstał dzięki współpracy platformy HelpFood Pomocna Żywność z Fundacją „Centrum Rozwoju Medycyny”. Patronuje mu m.in. Rzecznik Praw Dziecka, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny.

Reklama
Reklama
Reklama