
Mleko mamy - magiczny płyn, który od lat wzbudza zainteresowanie wielu badaczy, a lekarze na każdym kroku podkreślają jego bezcenne właściwości dla dziecka. Nie da się go zastąpić żadną inną mieszanką, bo jest nie do podrobienia, chociaż w 90 procentach składa się z wody. Pozostałe 10 procent to białka, tłuszcze, węglowodany, składniki mineralne i witaminy. Najnowsze badania pokazują, że w mleku mamy znajdują się komórki macierzyste, działające jak wewnętrzny system naprawczy w organizmie dziecka. Dziennie dziecko przyjmuje nawet kilkanaście miliardów tych komórek. Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) niemowlę powinno być karmione wyłącznie mlekiem matki przez pierwsze 6 miesięcy życia.
Dlaczego kobiecy pokarm jest bezcenny?
Tłuszcze zawarte w kobiecym mleku (około 5 procent) dostarczają dziecku energii oraz biorą udział w procesie rozwoju mózgu. Węglowodany (ok. 7 procent), głównie laktoza, poza dostarczaniem energii, kształtuje florę bakteryjną przewodu pokarmowego dziecka. Białko natomiast reguluje procesy biochemiczne w organizmie, w tym reguluje gospodarkę hormonalną. Pozostałe 0,2 procent to składniki mineralne i witaminy: sód, potas, wapń, magnez i inne, poza witaminą K, którą trzeba suplementować w pierwszym miesiącu życia dziecka. Mleko kobiece dodatkowo zawiera specjalne enzymy, które pomagają w trawieniu mleka.
Bardzo ważnym składnikiem pokarmu kobiecego są tzw. czynniki wzrostowe: – Są to substancje obecne wyłącznie w mleku kobiecym, nie ma ich w żadnej innej mieszance i mleku sztucznym, czyli pochodzącym z mleka krowiego. Czynniki wzrostowe sterują rozwojem organizmu w życiu płodowym i powodują, że organizm różnicuje się w różnorodne tkanki i narządy. Potem w pokarmie kobiecym czynniki te są ważne dla rozwoju i wzrastania noworodka głównie wcześniaków i powodują, że ten niedojrzały organizm nadal się rozwija po urodzeniu, korzystając właśnie z tych czynników wzrostowych, które pomagają w rozwoju mózgu, komórek mięśniowych, komórek tkanki łącznej, różnych narządów i układów – mówi dr Maria Wilińska, kierownik Oddziału Neonatologii SPSK im. prof. W. Orłowskiego CMKP.
Polecamy: Karmienie piersią lepsze niż ubezpieczenie zdrowotne
Jakie korzyści czerpie noworodek karmiony mlekiem mamy?
Dzieci od urodzenia karmione mlekiem mamy, unikają w okresie noworodkowym wielu chorób infekcyjnych. Dzieje się tak za sprawą niezwykle cennych wartości odżywczych zawartych w mleku mamy. Ostatnio przeprowadzone badania Foteini Hassiotou z Uniwersytetu Zachodniej Australii udowodniły, że mleko mamy zawiera komórki macierzyste, które przenikają do krwiobiegu, a następnie do konkretnych narządów, gdzie przekształcają się w inne komórki, np. neurony. Dziennie dziecko przyjmuje miliardy takich komórek.
Niemowlęta karmione piersią rzadziej chorują w okresie noworodkowym i rzadziej łapią infekcje, zaś w późniejszych latach unikają chorób przewodu pokarmowego, cukrzycy, otyłości, chorób układu krążenia, a także chorób nowotworowych.
– Stan zdrowia dzieci karmionych pokarmem kobiecym w okresie wczesnego dzieciństwa jest lepszy i te korzyści rozwijają się na cały okres życia człowieka. Nie tylko w okresie noworodkowym i niemowlęcym, ale również w wieku dorosłym. Może warto też wspomnieć, że korzyści z karmienia odnoszą również mamy tych dzieci, a więc kobiety karmiące. Zmniejsza się ryzyko zachorowań na raka piersi, w ogóle na chorobę nowotworową. Kobiety te unikają również chorób układu kostnego, a więc osteoporozy w życiu dorosłym. Stąd ważna jest długotrwała laktacja dla zdrowia i życia mam tych dzieci, co jest dla nas niemniej ważne od zdrowia dzieci – mówi dr Maria Wilińska.
Polecamy: WHO potwierdza: karmienie piersią chroni przed rakiem

Fakt jest taki, że Polki karmią piersią za mało i za krótko – i właściwie trudno im się dziwić, bo karmiące mamy nie mają w Polsce praktycznie żadnego wsparcia. Jeśli chciałyby poznać korzyści z karmienia piersią – muszą szukać informacji na własną rękę, bo rzadko się zdarza, żeby w szpitalu mogły skorzystać z darmowej, rzetelnej porady laktacyjnej albo przeczytać wiarygodną broszurę o karmieniu piersią. Przed porodem jest jeszcze gorzej, bo ginekolodzy tematem karmienia piersią się nie zajmują (i być może dobrze, zważywszy na to, jak mało niektórzy specjaliści o tym wiedzą). – Brakuje pomocy i wsparcia przy kryzysach laktacyjnych. Brakuje edukacji mam, które na własną rękę szukają odpowiedzi na wiele pytań, a przecież w tym pierwszym okresie po porodzie każda kobieta potrzebuje wiele wsparcia. Powinien być jej również zapewniony dostęp do wiedzy o karmieniu naturalnym – twierdzi Patrycja Sołtysik, prezes Fundacji Kraina Mlekiem i Miłością Płynąca, promującej karmienie piersią. Karmiąca mama jest zatem praktycznie pozostawiona sama sobie. Efekt? Już w 6. tygodniu po urodzeniu dziecka piersią karmi już mniej niż 50 procent kobiet w Polsce. Po roku – zaledwie co 10. mama, tymczasem według światowych standardów przez pierwsze 6 miesięcy życia niemowlę powinno być karmione wyłącznie piersią, a następnie, zgodnie z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia, warto zachować karmienie piersią do dwóch lat lub dłużej, jeśli tylko kobieta i dziecko tego chcą. 1-7 sierpnia – Światowy Tydzień Karmienia Piersią Początek sierpnia to dobry czas, aby głośno mówić o tym, jak wygląda – czy może lepiej – jak nie wygląda wsparcie karmiących mam: w dniach 1-7 sierpnia jest obchodzony Światowy Tydzień Karmienia Piersią. Jego obchody – na szczęście z roku na rok...

Matka przekazuje znacznie więcej noworodkowi niż miłość i składniki odżywcze: jej mleko chroni także dziecko przed wieloma chorobami. U niemowląt karmionych mlekiem matki rzadziej zdarzają się infekcje niż u tych, które są karmione mlekiem krowim czy odżywkami mlecznymi. I to nie dlatego, że mleko kobiece dostarczone dziecku bezpośrednio z piersi jest jałowe. Nawet jeśli niemowlęta otrzymują wysterylizowaną odżywkę mleczną, to i tak częściej niż niemowlęta karmione piersią cierpią z powodu zapaleń opon mózgowych, infekcji przewodu pokarmowego, uszu, dróg oddechowych i układu moczowego. Ochrona od pierwszych chwil życia Mleko ludzkie zawiera różne przeciwciała obronne, najwięcej jest w nim IgA, które ssącemu dziecku pomagają zwalczać chorobotwórcze mikroorganizmy. Likwidują one bakterie i alergeny, nie wywołując zapalenia. Inny składnik mleka matki – fibronektyna, podobnie jak przeciwciała IgA, zmniejsza zapalenie i wspomaga regenerację tkanek zniszczonych przez proces zapalny. Ponieważ w organizmie matki powstają przeciwciała wyłącznie przeciwko czynnikom patogennym znajdującym się w jej otoczeniu, dziecko otrzymuje ochronę przeciwko tym czynnikom infekcyjnym, z którymi może się spotkać. Przeciwciała dostarczone dziecku z mlekiem matki sprzyjają rozwojowi „dobrych bakterii” w jelicie malucha. Dzięki temu jest tam ich więcej niż bakterii szkodliwych. Pożyteczne są też obecne w mleku matki cukry, które ułatwiają eliminowanie chorobotwórczych bakterii przez organizm dziecka, stymulują rozwój korzystnej flory jelitowej i są niezbędnym elementem w rozwoju mózgu . W mleku kobiecym jest także dużo komórek immunologicznych, które zwalczają infekcje, pożerając bakterie i wirusy, oraz chronią przed alergią. Znajdujące się w mleku matczyne hormony także zapobiegają powstaniu u dziecka alergii i nietolerancji pokarmowej. Dzieci karmione piersią mają...

Myślisz o nim, jako o pokarmie dla swojego dziecka, który dostarcza mu bezcennych dla zdrowia składników odżywczych. Ale mleko kobiece to nie tylko pokarm, to źródło szerokich zastosowań leczniczych, pielęgnacyjnych i kulinarnych. Lecznicze zastosowania kobiecego pokarmu Ból gardła i katar można pokonać stosując kobiece mleko. W przypadku bólu gardła wystarczy spożywać pół szklanki mleka na dobę i kilka razy dziennie płukać nim gardło. Katar zwalczymy, jeśli co kilka godzin będziemy aplikować po 2 krople mleka do każdej dziurki. Zapalenie spojówek , zarówno u niemowląt, dzieci i dorosłych można leczyć przy pomocy kobiecego pokarmu. Należy zakraplać po 2 krople czystym kroplomierzem, dwa razy dziennie. Infekcje ucha można zwalczyć zakraplając kroplomierzem dwa razy dziennie 3, 4 krople mleka kobiecego u wejścia kanału słuchowego. Odparzenia i ciemieniucha u niemowląt to częsty problem u noworodków. Kobiecy pokarm, dzięki właściwościom antyseptycznym i łagodzącym pielęgnuje i leczy ciemieniuchę , odparzenia, trądzik niemowlęcy , a także odpieluszkowe zapalenie skóry . Poranione brodawki w wyniku karmienia piersią są częstym problemem zwłaszcza w pierwszych miesiącach. Dlatego zawsze po skończonym karmieniu należy wycisnąć dodatkowo kilka kropli i delikatnie rozsmarować na poranionej brodawce . To naturalny preparat, którego nie trzeba zmywać przed kolejnym karmieniem. Skaleczenia i zadrapania można posmarować mlekiem mamy, ponieważ obecne w nim przeciwciała IgA, zapobiegają namnażaniu się drobnoustrojów w miejscu skaleczenia i powodują, że rana szybciej się goi i nie szczypie. Ugryzienia i oparzenia często powodują swędzenie skóry . Wystarczy te miejsca posmarować mlekiem mamy, które złagodzi objawy swędzenia i przyspieszy gojenie. Opuchlizna , która powstała w wyniku ugryzienia , czy odczynu po szczepieniu może...