Reklama

Noworodek często je w nocy tyle samo, co w ciągu dnia. Wstajesz do niego pierwszy miesiąc, drugi, trzeci... W czwartym jesteś już mocno zmęczona, w szóstym wykończona! I marzysz, by wreszcie dziecko przespało całą noc. Jak długo nocne jedzenie jest potrzebne?

Reklama

Przerwa między karmieniami noworodka nie powinna być dłuższa niż sześć, siedem godzin

Tak/nie To prawda, nocna przerwa nie powinna być dłuższa, ale tylko w pierwszych tygodniach życia. Dziecko wypija wtedy nie więcej niż 100 ml mleka (często mniej). Twój pokarm jest przy tym lekkostrawny, więc szybko „znika” z żołądka, a malec po kilku godzinach budzi się z głodu. Jeśli masz mało mleka, nie broń się przed nocnymi karmieniami – to właśnie wtedy stężenie prolaktyny (hormonu, od którego zależy ilość pokarmu) jest duże.

Jeśli noworodek przesypia noc, trzeba go obudzić na karmienie

Tak/nie Tylko wcześniaka albo maluszka, który miał problemy tuż po porodzie, np. żółtaczkę, osłabione napięcie mięśniowe. Może być wtedy słabszy, więcej spać, nie domagać się jedzenia. Musisz go budzić na karmienie. Pamiętaj, najdłuższa przerwa nie powinna przekraczać w nocy sześciu godzin. Noworodek powinien jeść minimum osiem razy na dobę. Nie musisz go mocno rozbudzać, wystarczy, że przystawisz na kilka minut do piersi. Zwróć jednak uwagę, czy dobrze ssie (usłyszysz wtedy wyraźne odgłosy połykania, przypominające postękiwanie). Jeśli maleństwo od razu usypia przy piersi, delikatnie je rozbudź, np. zmieniając pieluszkę. A w trakcie ssania lekko łaskocz w policzek. Gdy jednak smyk ma już dwa, trzy miesiące, dobrze rośnie, przybiera na wadze, świetnie się rozwija i ma ochotę przesypiać noc, nie ma żadnego powodu, by go budzić na jedzenie. Jesteś szczęściarą, że możesz się wyspać!

Noworodki, które dużo i często jedzą w nocy, znacznie szybciej rosną

Tak Nocny pokarm ma przecież inny skład niż dzienny. Nocny pokarm ma aż trzy razy więcej tłuszczu niż w ciągu dnia. Poza tym w nocy dziecko śpi, nie traci więc energii na ruch. Właśnie dlatego nocne karmienia są szczególnie korzystne dla niejadków i maluszków słabo przybierających na wadze.

Lepiej często nie podawać piersi w nocy, bo noworodek będzie grubaskiem

Nie Dzieci karmione piersią raczej nie mają problemów z otyłością. Jeśli nawet w wieku niemowlęcym przybierają na wadze (to często się zdarza), gdy zaczynają chodzić, szybko stają się szczuplejsze. W twoim pokarmie jest bowiem specyficzny rodzaj tłuszczów (głównie kwasy tłuszczowe z grupy omega-3). Tkankę tłuszczową, jaka się z nich tworzy, łatwo potem jest „spalić”.

Polecamy: Czy trzeba karmić dziecko w nocy?

[CMS_PAGE_BREAK]

Gdy tylko noworodek zapłacze w nocy, najlepiej od razu podać mu pierś

Nie Przyczyny płaczu są różne, np. maluszkowi śni się coś nieprzyjemnego. Zdarza się też, że płaczące dziecko nadal śpi! Nie biegnij od razu go karmić, gdy tylko zakwili. Może sam zaśnie. Jeśli nie, sprawdź, czy nie zrobił kupki. Jeżeli zrobił, przewiń go, a potem zaproponuj pierś. Szybciej zaśnie.

Dzięki karmieniom podnosisz IQ noworodka

Tak Nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, których jest tak dużo w nocnym pokarmie, wspomagają rozwój mózgu. Ale karmienie piersią to tylko jeden z wielu czynników wpływających na iloraz inteligencji dziecka.

Noworodek będzie jeść w nocy, dopóki całkiem nie odstawisz go od piersi

Tak/nie Rzeczywiście często tak się dzieje, chociaż nie jest to regułą. Musisz się jednak liczyć się z tym, że niemowlę w pierwszym roku życia będzie miał ochotę w nocy ssać. Jeśli jesteś tym bardzo zmęczona, zabierz go do swojego łóżka. Nie będzie się mocno rozbudzał i szybko zaśnie.

W drugim roku życia warto odzwyczajać dziecko od podjadania

Tak W drugim roku życia dziecko zwykle je w nocy nie z powodu głodu, tylko raczej przyzwyczajenia. Warto je od tego odzwyczaić. Nocne karmienia są nie tylko dla ciebie męczące, ale mogą też spowodować u dziecka kłopoty z ząbkami. W pokarmie znajduje się przecież laktoza, to znaczy cukier mleczny. Może on powodować próchnicę. Wieczorem daj maluszkowi bardziej obfitą kolację (np. sporą porcję kaszki na mleku lub kanapkę z wędlinką i kakao). Gdy dziecko obudzi się w nocy, ponoś je i pokołysz, pogłaszcz po główce, podaj kubeczek z wodą. Jeszcze skuteczniejszy w tych działaniach będzie tata, bo ty możesz się dziecku kojarzyć jednak z piersią.
Najważniejsze: bądź konsekwentna. Będzie to od ciebie wymagać sporo cierpliwości, ale w końcu malec przestanie w nocy domagać się jedzenia. Za to rano zje obfite śniadanie!

Zobacz także: Czy jesteś gotowa na odstawienie dziecka od piersi? - TEST

Reklama

Konsultacja merytoryczna

lek. Katarzyna Raczek-Pakuła

Pediatra, prezeska Polskiego Towarzystwa Konsultantów i Doradców Laktacyjnych, współtworzy Centrum Nauki o Laktacji. Pracuje w Poradni Laktacyjnej Szpitala Specjalistycznego Św. Zofii w Warszawie
Reklama
Reklama
Reklama